przez Elektroservice » 26 maja 2013, 21:48
ousd napisał(a):Moje postanowienie o wywaleniu tego włącznika spowodowane jest tym, że otrzymałem od niego "dawkę" prosto w palec

A to jest bardzo ciekawe jak mógł Cie porazić prąd przy sprawnym włączniku (zakładam, że nie jest wyłamane nic). Pewnie mokrymi łapami przełączałeś, bo normalnie nie ma możliwości żeby coś takiego się stało. Mam w swoim pokoju taki włącznik w stanie idealnym i nie wymienię go na nic bo po pierwsze lubię stary osprzęt elektryczny, po drugie miałem ospela z serii ton i szlag go trafił po 3 latach (mechanicznie coś padło bo zbytnio obciążony to on nie był). Absolutnie nie zgadzam się z opinią, że to szajs bo spotykam je jeszcze czasami i działają normalnie, nic nie odskakuje i nic nie "kopie". Łuk faktycznie widać że sobie błyśnie przy wyłączaniu ale to jest spowodowane tylko i wyłącznie konstrukcją włącznika. Myślicie że we współczesnych łuk się nie pojawia w momencie wyłączania obwodu ? Jeśli tak to jesteście w błędzie - też się pojawia tyle, że go nie widać bo współczesne włączniki są bardziej "zabudowane"
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !