FOX napisał(a):życie pokazuje że często jest lepiej wykonany jak nie jeden nowy
nie w tym przypadku (chodzi mi tylko o ten rózowy)
FOX napisał(a):życie pokazuje że często jest lepiej wykonany jak nie jeden nowy
FOX napisał(a):ta seria też nie była najgorsza. Jakościowo była moim zdaniem trochę lepsza od późniejszych kołyskowych np "tapeciaków" spotykanych za PRL. Budowa praktycznie się nie zmieniła jednak w tych różowych czy też beżowych lepiej były wykonane zaciski pod przewód a dokładniej nie ukręcały się tak łatwo gwinty przy dokręcaniu śruby. Kolejnym plusem było posmarowanie klejem lub farbą śruby mocującej mechanizm dzięki czemu przy przełączaniu nie odkręcała się jak często zdarzało się w późniejszych wersjach.
Whites86 napisał(a):toomm40 napisał(a):możliwe. muszę ją dokręcić ,albo to juz jest max i dalej sie nie da jej wkręcić . on byl juz 1000 razy zdejmowany i zakładany przy róznych malowaniach , tapetowaniach itp
już czas go wymienić a nie dokręcaćten typ wlacznika to największy szajs
Powrót do Domowe instalacje elektroenergetyczne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość