Stare łączniki kołyskowe

Dyskusje na temat gniazd, łączników, urządzeń zabezpieczających itp

Re: Stare łączniki kołyskowe

Postprzez JeD » 27 maja 2013, 15:12

ousd napisał(a):Pamiętam też, jak przepaliła się żarówka włączana przez ten badziew. Był taki huk, jakby ktoś wystrzelił z armaty :P


Dziwne że przypomniałeś to sobie po poście Whitesa :D
Nawet z pozoru najdziwaczniejsza, najskromniejsza pasja jest czymś bardzo, ale to bardzo cennym... ;)
#lubie_sode
Avatar użytkownika
JeD
 
Posty: 7289
Zdjęcia: 776
Dołączył(a): 22 marca 2012, 19:28
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Stare łączniki kołyskowe

Postprzez FOX » 27 maja 2013, 15:29

Wygląd to kwestia gustu, mi osobiście ten model nie przeszkadza.
Co do jakości badziewiem tego bym nie nazwał co potwierdza fakt że wiele tego typu łączników do dzisiaj bezawaryjnie pracuje mimo że mają niektóre nawet po pół wieku.
Łuk występuje w każdym łączniku oczywiście zależy to od stanu styków i mocy załączanego odbiornika. Jeżeli styki są wypalone po latach pracy a warto również dodać że w tym modelu wytrzymywały prąd nie 10 a 6A to nie ma czemu się dziwić że w dzisiejszych czasach są już bardziej awaryjne

Pamiętam też, jak przepaliła się żarówka włączana przez ten badziew. Był taki huk, jakby ktoś wystrzelił z armaty

nie masz pewności że winny przepalenia się tej konkretnej żarówki jest łącznik
Avatar użytkownika
FOX
 
Posty: 1357
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 15 lipca 2007, 12:07

Re: Stare łączniki kołyskowe

Postprzez Elektroservice » 27 maja 2013, 18:37

Taa, jasne przez włącznik się żarówka spaliła :lol:
Łuk w współczesnych zależy od tego jakie obciążenie załączają, tak samo jak w tych starych tyle że go po prostu nie widać z racji tego że styki są zabudowane o wiele bardziej niż w tych starych włącznikach. Ot cała filozofia.
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6333
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Re: Stare łączniki kołyskowe

Postprzez Whites86 » 27 maja 2013, 19:17

Elektroservice napisał(a):Taa, jasne przez włącznik się żarówka spaliła :lol:
Łuk w współczesnych zależy od tego jakie obciążenie załączają, tak samo jak w tych starych tyle że go po prostu nie widać z racji tego że styki są zabudowane o wiele bardziej niż w tych starych włącznikach. Ot cała filozofia.

jakos ja w moich wlacznikach mogę obserwować łuk bo maja zdejmowane nakładki na klawisz, widać w nich wyraźnie co się dzieje a łuk jest znikomy, ledwo widoczny
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Stare łączniki kołyskowe

Postprzez Elektroservice » 27 maja 2013, 19:59

Może po prostu dlatego że mają czyste styki ?
Mój jest po regeneracji ten co mam zamontowany w pokoju i dlatego jest wszystko OK.
Należy pamiętać że te włączniki mają już sporo lat i sam fakt że nadal działają świadczy o tym że jednak są solidne.
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6333
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Re: Stare łączniki kołyskowe

Postprzez matit1 » 27 maja 2013, 20:07

A właśnie, może wystarczy dobrze przetrzeć styki papierem ściernym i będzie lepiej.
Avatar użytkownika
matit1
 
Posty: 3129
Zdjęcia: 1394
Dołączył(a): 13 października 2008, 16:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Stare łączniki kołyskowe

Postprzez qba » 28 maja 2013, 17:41

Mojego sąsiada kiedyś od takiego włącznika prąd pokopał, jak chciał zapalić światło w łazience. Miał później jakiś lęk przed prądem i bał się lampek choinkowych naprawić.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku
Avatar użytkownika
qba
 
Posty: 8342
Zdjęcia: 1020
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 19:15
Lokalizacja: WLKP

Re: Stare łączniki kołyskowe

Postprzez lgboguszewski » 29 maja 2013, 00:01

Domyślać się można, żen gdy w pobliżu łazienki prąd kopie od takiego łącznika, jest to spowodowane tym, iż FAZA w puszce dotyka "żabki" utwierdzającej kontakt w puszce i przy dotknięciu wilgotną dłonią "kopie" ;)
'
lgboguszewski
 
Posty: 605
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 21 maja 2009, 15:16

Re: Stare łączniki kołyskowe

Postprzez FOX » 29 maja 2013, 14:46

uczepiliście się tego łącznika ;)
lgboguszewski napisał(a):Domyślać się można, żen gdy w pobliżu łazienki prąd kopie od takiego łącznika, jest to spowodowane tym, iż FAZA w puszce dotyka "żabki" utwierdzającej kontakt w puszce i przy dotknięciu wilgotną dłonią "kopie" ;)
'


dokładnie tak może być, w starych instalacjach często przewody prowadzono różnymi dziwnymi drogami i widziałem już kilka razy jak przewód wychodził nie z góry lub z dołu tylko z lewego lub prawego boku gdzie teoretycznie jest miejsce na wspomniane "żabki". Dodatkowo jak przewód jest w kruchej izolacji bawełnianej to niewiele trzeba by "żabka" przebiła izolację.
Avatar użytkownika
FOX
 
Posty: 1357
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 15 lipca 2007, 12:07

Re: Stare łączniki kołyskowe

Postprzez mateusz » 21 lipca 2013, 18:37

Dwa klasyki, sporo przeszły :)

Obrazek
Pozdrawiam ,
Avatar użytkownika
mateusz
 
Posty: 5012
Zdjęcia: 544
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 15:42
Lokalizacja: Olsztyn

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Domowe instalacje elektroenergetyczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości