Strona 4 z 6

Re: [KaszeL] AutoTransformator 20A D.I.Y.

PostNapisane: 31 marca 2011, 12:08
przez mosfetkiler
Pewnie, że zadziała.
Powiedzmy, że z przyczyn subiektywnych (ja wolałbym rezystor). ;)
P.S.
W układzie, który zaproponowałem można by też wykorzystać typowe przyciski sterujące zwierny/rozwierny oraz pomocniczy zestyk zwierny stycznika do załączania i wyłączania układu.
Dodatkowo zyskamy automatyczny reset układu przy krótkotrwałym zaniku napięcia - układ pozostanie wyłączony i umożliwi kontrolowane ponowne uruchomienie.

Re: [KaszeL] AutoTransformator 20A D.I.Y.

PostNapisane: 31 marca 2011, 12:09
przez KaszeL
Możesz przedstawić te subiektywne przyczyny? Może mnie jednak przekonasz :)

Re: [KaszeL] AutoTransformator 20A D.I.Y.

PostNapisane: 31 marca 2011, 12:19
przez mosfetkiler
W tak profesjonalnym urządzeniu jakoś "niesmerfnie" podpierać się żarówką...
Ponadto żarówka daje też swój udar prądu przy starcie, a rezystor - nie.

Re: [KaszeL] AutoTransformator 20A D.I.Y.

PostNapisane: 31 marca 2011, 13:21
przez KaszeL
Oj tam od razu profesjonalnym. Chociaż swoją drogą widziałem w wielu urządzeniach żarówki jako zabezpieczenie :)
To może ja powiem dlaczego nie chce rezystora. Jak mi automatyka nie zadziała, to taki rezystor pójdzie z dymem po kilkunastu sekundach. Z żarówką nie będzie żadnego problemu szczególnie, że prąd biegu jałowego tego trafa to zaledwie 200mA. Bez obciążenia na żarówce 500W przy takim prądzie nie odłoży się praktycznie żadna moc. Przy obciążeniu to inna sprawa, ale tak czy inaczej nie ulegnie ona w takiej sytuacji uszkodzeniu.

Re: [KaszeL] AutoTransformator 20A D.I.Y.

PostNapisane: 31 marca 2011, 16:08
przez matit1
A może by po prostu do soft startu zamiast rezystora użyć statecznika świetlówkowego. Jedynym problemem z pewnością będzie masa tego statecznika ale i mały prąd ale możesz ewentualnie spróbować z innym np. sodowym itp.
W każdym razie sprawdź jak z taką kombinacją będzie działać.

Re: [KaszeL] AutoTransformator 20A D.I.Y.

PostNapisane: 31 marca 2011, 20:46
przez KaszeL
Statecznik to moja druga opcja, tyle że żarówkę mam już przetestowaną i na pewno działa. Statecznik też sprawdzę. Waga to nie problem, sama cewka autotrafo waży z 15kg jak nic :)

Re: [KaszeL] AutoTransformator 20A D.I.Y.

PostNapisane: 1 kwietnia 2011, 06:46
przez mosfetkiler
A po co aż tak groźnie?
Stosując stycznik wg. zasady jaką opisałem można dodatkowo włączyć jeden z zestyków zwiernych (w styczniku będą do dyspozycji 3) w obwód wyjściowy.
W ten sposób przed zakończeniem rozruchu nie będzie można obciążyć trafa a więc nic się nie spali.
Jeżeli transformator pobiera na jałowo 0,2A to na rezystorze 20 omów wydzieli się moc ok. 0,8W.

Re: [KaszeL] AutoTransformator 20A D.I.Y.

PostNapisane: 1 kwietnia 2011, 08:54
przez KaszeL
A widzisz, nie myślałem o sterowaniu stycznikiem głównym przez stycznik pomocniczy i załączeniu go dopiero po zakończeniu rozruchu. Takie rozwiązanie będzie wymagało niemałej przebudowy instalacji wewnątrz autotransformatora.

Re: [KaszeL] AutoTransformator 20A D.I.Y.

PostNapisane: 1 kwietnia 2011, 12:46
przez mosfetkiler
Chyba warto będzie przebudować.
A obejdzie się chyba na jednym styczniku trójfazowym 25A.
Można przecież dać jeden zestyk zwierny stycznika przed transformatorem, drugi za transformatorem, cewkę stycznika w szereg z przciskiem zwiernym, przyciskiem rozwiernym, rezystorem nawet 47 omów 3-5W (najlepiej tlenkowy o zwiększonej odporności na udar prądowy np. http://www.tme.eu/dok/07_rezystory/tmov_tmor.pdf), przyciskiem rozwiernym - to wszystko razem do wejścia transformatora, przy czym przycisk zwierny wraz z rezystorem przyłączone równolegle do pierwszego zestyku zwiernego stycznika. (dość namotałem ale powinno chyba zadziałać...)

Re: [KaszeL] AutoTransformator 20A D.I.Y.

PostNapisane: 21 kwietnia 2011, 10:23
przez KaszeL
W oczekiwaniu na modernizację, mam kilka pomysłów. Oto, co planuję wykonać podczas pierwszej modernizacji.

1. Wymienić mierniki tablicowe na nowe lumele. Niestety amperomierze które mam teraz troszkę przekłamują pomiary - a żeby zachować spójność wyglądu muszę wymienić także woltomierze. Na fotce poniżej porównanie starego i nowego lumela. Woltomierze jak widać już mam. Czas teraz na amperomierze.

Obrazek

2. Dorobić soft-start do trafa. Będzie to wymagało przerobienia części układu załączania: min. trzeba będzie go rozbudować o kolejny stycznik. Nie wybrałem jeszcze elementu, który będzie robił za bocznik przy załączaniu. Będzie to albo żarówka halogenowa dużej mocy, albo jakiś dławik od świetlówki odpowiedniej mocy. W tej chwili brakuje mi jeszcze czasówki do wykonania tej przeróbki. Szukam czegoś taniego, bo na alledrogo ceny oscylują w granicach 70zł.

3. Dorobić równoległe gniazdo zasilania, oraz gniazdo wyjściowe w postaci gniazd siłowych IEC 230V/32A-6h. Na fotce poniżej możecie zobaczyć jak to wygląda. Od lewej wtyczka przenośna, wtyczka tablicowa, gniazdo tablicowe. Do zestawu brakuje jeszcze gniazda przenośnego (mam też takie) ale w trafo będą użyte tylko wersje tablicowe.

Obrazek

O ile w przypadku wyjścia zasilania sprawa jest w zasadzie oczywista. Po prostu zepnę je równolegle do wyjść regulowanych trafa. To w przypadku wtyczki tablicowej już tak prosto nie będzie. Dlaczego? Otóż jeśli połączę ją równolegle do zasilających gniazd laboratoryjnych, to po podaniu zasilania przez nie - na nie osłoniętych pinach wtyczki będzie dostępne pełne napięcie sieci. Zatem to rozwiązanie odpada ze względów bezpieczeństwa. W tej chwili jeszcze nie wiem jak sobie z tym poradzę.

Na razie wpadłem na taki pomysł. Dołożę kolejny stycznik ze stykami normalnie otwartymi między wtyczką tablicową a gniazdami laboratoryjnymi. Zasilanie cewki stycznika będzie połączone bezpośrednio do wtyczki tablicowej. W ten sposób jeśli zasilanie zostanie podane przez gniazda laboratoryjne, stycznik nie załączy się i napięcia na wtyczce nie będzie. Jeśli natomiast zasilanie podłączę do wtyczki tablicowej, to stycznik automatycznie zostanie załączony i w ten sposób obwód zasilający zostanie zamknięty.

Inne rozwiązanie tego problemu to zastosowanie dwu-biegunowego przełącznika pakietowego. Dzięki niemu mógłbym wybierać wyjście zasilania ręcznie. Problem w tym, że takie pakieciaki są dość drogie a nie ma takiego jak potrzebuję na allegro. Może ktoś z was ma pomysł na jeszcze inne rozwiązanie tego problemu? Najtańsze było by dokupienie zatyczki na wtyczkę, ale to z kolei będzie najmniej eleganckie :)