Dziś przedstawiam wam moje kolejne konstrukcje. Tym razem zbudowałem układy stabilizacyjno-zapłonowe do lamp dużej mocy. Spoglądając na pierwszym zdjęciu, od lewej mamy układ do MH 2000W zasilany z 400V, po środku zestaw do obsługi combo MH 1000W i Sody 1000W zasilany z 230V. Natomiast po prawej układ do zasilania źródeł CSI 1000W również z sieci 230V. W chwili obecnej te konstrukcje nie są jeszcze w pełni skończone, ale na tym etapie mają już niemal pełną funkcjonalność.
Do ukończenia całości brakuje mi niestety komponentów, które dopiero to muszę zdobyć. Np. układ do zasilania lamp MH 2000W nie jest wyposażony w żaden zapłonnik, dlatego teraz potrafi odpalić tylko źródła wyposażone w elektrodę zapłonową (co ciekawe, sporo lamp tej mocy jest tak konstruowana). Układ do MH/Sody 1000W jest wyposażony w zapłonnik wytrzymujący tylko 9,5A przez co sody 1000W na tym układzie raczej odpalać nie mogę, lampa ta wymaga co najmniej 10,5A co niestety przekracza dopuszczalny prąd znamionowy zapłonnika.
Wszystkie trzy układy ze względu na spore straty mocy w statecznikach wymagają aktywnego chłodzenia, które nie jest jeszcze zabudowane, ale zostało przewidziane w projekcie. Muszę tylko kupić odpowiednie zasilacze i wentylatory. Największy problem będzie pewnie w przypadku układu zasilanego z 400V. Ostatecznie jednak mam już pomysł jak przeskoczyć te trudności. Poniżej przedstawiam kilka fotek całości











Składając całość starałem się trzymać zaleceń producentów odnośnie kompensacji mocy biernej układów. Zestaw do OQ1000 wyposażony jest w baterię o pojemności 200µF, układ do lamp MH 1000W ma baterię 100µF, natomiast statecznik do lampy MH 2000W jest połączony z kondensatorem 60µF/500V. Wszystkie trzy skrzynki ze względu na wagę stateczników przekraczającą 10kg wyposażone są w kółka ułatwiające przemieszczanie. Obudowy co widać na fotkach zrobiłem podobnie jak wcześniej prezentowany autotransformator i trafo separujące.