Strona 29 z 48
Re: Nowe oprawy świetlówkowe
Napisane:
29 lipca 2016, 22:20
przez kamil
Gorszym badziewiem są wyroby firmy ZEXT .
Re: Nowe oprawy świetlówkowe
Napisane:
2 października 2016, 18:24
przez PKPENK
Re: Nowe oprawy świetlówkowe
Napisane:
4 października 2016, 12:52
przez slaweklampy
Ostatnie zdjęcie wygląda jakby zostało zrobione przez filtr do spawania gazowego.
Re: Nowe oprawy świetlówkowe
Napisane:
4 października 2016, 17:22
przez famabud
Cóż, to chyba jednak wina poświaty luminoforu.
Re: Nowe oprawy świetlówkowe
Napisane:
18 października 2016, 11:22
przez slaweklampy
Starogard Gdański.
Re: Nowe oprawy świetlówkowe
Napisane:
31 października 2016, 00:09
przez JeD
Re: Nowe oprawy świetlówkowe
Napisane:
5 grudnia 2016, 13:14
przez trojmiejski
Spotkał się ktoś z oprawami z elektroniką na zimno na której świetlówki potrafią nie zaskoczyć? Spotkałem się z czymś takim w powietrzu ochładzanym do około 10 C, po naciśnięciu włącznika część świetlówek zapala, a część błyśnie i potem pozostaje zgaszona, żeby je odpalić trzeba wyłączyć zasilanie i włączyć ponownie, czasem kilka razy trzeba coś takiego powtórzyć.
Re: Nowe oprawy świetlówkowe
Napisane:
5 grudnia 2016, 19:25
przez famabud
Ja takie zjawisko spotykałem w oprawach na elektronice z ciepłym zapłonem gdzie jedna rura już była zużyta.
Re: Nowe oprawy świetlówkowe
Napisane:
5 grudnia 2016, 19:35
przez Lampka
Oczywiście że się spotkałem - w oprawach, gdzie układ generuje stosunkowo niewielki impuls zapłonowy. Związane jest to z prostym zjawiskiem - przy ochładzaniu się powietrza rtęć się krystalizuje i wzrasta napięcie zapłonu świetlówek.
Napisane:
5 grudnia 2016, 19:38
przez Farel03
Kiedy byłem mały (w 4klasie szkoły podstawowej ? ) W jednej z sal w której czekaliśmy na konkurs recytatorski było kilka opraw 2x36 z ciepłym startem. Nasz opiekun włączył światło , ale jedna z opraw była zapalana z osobnego przełącznika. Właczyłem ją - zauważyłem słabe wyładowanie kilka cm od elektrody , delikatny rozbłysk rury i tyle. Wyłączenie i ponowne włączenie oprawy nic nie dawało. Kilka minut później spróbowałem znowu i tym razem wyładowanie doszło dalej , ale rura nie zapaliła. Po kilku takich próbach wyladowanie dopełzło do drugiej skrętki i w końcu oprawa odpaliła.