www.lighting-gallery.pl

W przypadku takich rzeczy 3 lata to ŚWIETNY wynik. A polskich i chińskich opraw to nie ma co porównychać.
PS. Luny po roku mają syf w kloszach

Akurat na SKAN złego słowa powiedzieć nie mogę - wisi u mnie w kotłowni, fakt że nie pracuje długo tylko raczej często i krótkotrwale ale jakościowo nie jest zła, tworzywo sprawia wrażenie dość solidnego, a osprzęt mam włoskiej produkcji więc raczej nie prędko padnie
A na dowód, że kanlux produkuje szajs polecam wykonać proste doświadczenie - wziąć złączkę śrubową kanlux i złączkę śrubową np Simet. Gwarantuje, że z "przekręceniem" kanluxa problemu nie będzie miała nawet niezbyt silna osoba, natomiast aby zrobić tak samo z złączką Simet należy użyć bardzo dużej siły i nie każdy jest w stanie tego dokonać. Oczywiście do porównania wziąć złączki w tym samym rozmiarze. 3 lata to żaden wynik, jeśli to przetrwa 10 lat w stanie zdatnym do użytku to dopiero wtedy można mówić, że jest to solidne i dobrej jakości.

Watt napisał(a):W przypadku takich rzeczy 3 lata to ŚWIETNY wynik. A polskich i chińskich opraw to nie ma co porównychać.
PS. Luny po roku mają syf w kloszach

Litości....3 lata świetny wynik....belki chińskie trzymają dłużej.

świetny wynik to był ale opraw z poprzedniej epoki, przecież jeszcze można spotkać niekiedy zabytki z lat 60 które dalej bezawaryjnie działają

kupowanie oprawy, która za trzy lata przestanie działać jest bez sensu, dławik zacznie się palić, a od niego może całe mieszkanie, bo oprawa była przykręcona pod szafką...żadnej tandety trzy lata temu założyłem jakieś chińskie oprawy z Bricomana, świecą dziennie średnio po 14 godzin, jak na razie działają, ale jak raz zamiast rury 18W wsadziłem ruską 20W, to dławik tak zaczął warczeć,że musiałem zamienić na 18tkę

W takiej sytuacji widać jakie to jest badziewie, rozumiałbym, że elektronika nie akceptowałaby ruskiej T12, ale, żeby klasyczny dławik się męczył?

Ot współczesna jakość
Kanlux to najniższa półka i nic tego nie zmieni, tak samo jak brilux

Zgadzam się z tą prądożernością - a tym bardziej, że mamy dzisiaj dużo więcej możliwości i nie musimy zadawalać się półśrodkami. Mi strasznie do gustu przypadła lampa pires, super się prezentuje.

Ja bym nigdy czegoś takiego w domu nie powiesił