
Wieczorową dzisiejszą porą chciałbym zabrać Was dzisiaj w sferę opraw nieznanych. Ostatnimi czasy przypadkowo natrafiłem na ekipę remontującą jeden lokal w pewnym pasażu handlowym. Od razu przypomniałem sobie, że były tam pewne niezwykłe oprawy, których nigdy nie potrafiłem określić. Parę minut rozmowy, urok osobisty i pewne prezenty dla panów majstrów


Dobra koniec gadania pokazujemy znaleziska



Oprawy te mają dwie wersję stateczników, oryginalne z napisem Elgo, jak również z napisem Polamp i naklejoną na nie nalepką Elgo

Elgo:

Polamp z naklejką Elgo:


Oprawki tej oprawy są firmy Polamp:

Oprawy razem z kloszami, które z czasem pękały, bielały... bardzo mało opraw nadal miało te klosze. Materiał jak i sam sposób tworzenia klosza jest bardzo mocno zbliżony do opraw OWF:



Oprawy w akcji wraz z oryginalnymi świetlówkami Tungsram






W tytule wątku zawarłem nazwę prototyp OWF'a, moim zdaniem jest to całkiem możliwa wersja wydarzeń - podobna struktura jak i wykonanie klosza, stateczniki elgo jak i podobne oprawki. Co do jakości wykonania, osoby pracujące w tym pasażu, mówiły, że buczały, migotały i spadały im klosze, zatem można stwierdzić, że ma coś w sobie z OWF
