Oprawa typu OR

[suchy]

Ale debil ze mnie, ciemniak i ślepota. Typowe dziecko neostrady, żadnej koncentracji i cierpliwości. Czyli ceny od 100 do 200 zł. Natomiast wg innego źródła w 73 roku zarabiało się ponad 2000 zł., czyli wniosek taki leci, że ta szkarada była za droga w stosunku do tego jaka była.

[Lampka]

Ja też ORy kojarzyłem w różnych miejsc. W moim gimnazjum prawie wszystkie klasy były i nadal są oświetlone nimi, podobnie niektóre korytarze. Świeciły też w przedszkolu, do którego chodziłem (pamiętam). Jednak tam zrobiono od tego czasu remont. Rzuciło mi się też w pamięć, jak jedna wisiała w kościele Wszystkich Świętych, w Gliwicach, niedaleko wejścia, ale albo była bardzo wysoko, albo rzeczywiście miała mniejsze pierścienie, niż te najczęściej spotykane Niestety też od wielu lat już jej nie ma.
Jak czasem przejeżdżam koło tego gimnazjum, do którego chodziłem, to widzę, że one nadal tam są i dziwię się, że nie powkręcali tam np. kompaktów. Dają bardzo mało światła.

[Utilizer]

nadal tam są nadal tam są nadal tam są nadal tam są nadal tam są

Zginąłbym w tej szkole...

[suchy]

Ale chyba powkręcają, bo już żarówek niet. U mnie wszędzie od przedszkola do licuem były już komunistyczne świetlówy, dające nieprzyjemne światło itd. OR nie pamiętam, zostały wyeliminowane i słusznie na rzecz ekonomiczniejszego oświetlenia. Można sobie policzyć ile więcej kasy w skali roku na taką szkołę wpiedzielały żarówki w takich OR , a ile świetlówki.

[Utilizer]

komunistyczne świetlówy, dające nieprzyjemne światło itd.

Może światło z T12 765 nie jest najlepsze, ale to mistrzostwo w porównaniu do żarówek w OR, albo badziewnych kompaktów. Jest u mnie w LO jedna klasa gdzie uchowały się oprawy na żarówki 150w i to jest tragiczne... ciemno i ponuro

[JeD]

komunistyczne świetlówy, dające nieprzyjemne światło itd.

Może światło z T12 765 nie jest najlepsze, ale to mistrzostwo w porównaniu do żarówek w OR, albo badziewnych kompaktów. Jest u mnie w LO jedna klasa gdzie uchowały się oprawy na żarówki 150w i to jest tragiczne... ciemno i ponuro

W przedszkolu w Nałeczowie były do roku 2008r.- prawie wszędzie- potem zastapiono je świetlówkami liniowymi 4x18w. w rastrach, pamietam że 3/4 zawsze ich świeciło, nigdy wszystko

[suchy]

Rastry przy tych komunistycznych świetlówach to jak odrzutowiec przy kukurużniku. Ale z drugiej strony patrząc na OR, to jak ianczej zrobić lampe, która się nie stłucze jak uczniowie w przypływie fantazji zaczną rzucać plecakami. A jednocześnie lampę, która będzie chroniła żarówkę przed zbiciem i rozpraszała światło. Świeciły tylko w dół. Ale jej ,,klosz " z tworzywa też był przepuszczalny. Cóż... Jakie czasy taka lampa, z tego co obserwuję, to wszystko co było produkowane w PRL było kompromisem pomiędzy ceną, użytecznością, trwałosćią i łatwością produkcji. Generlanie stawiano na ilość, więc mamy miliony bloków z wielkiej płyty, małych fiatów, które mimo wad służyły i służą bo najważnijesze SĄ!

Mam rację?

[qba]

W moim ogólniaku OR były za moich czasów tylko w magazynie pracowni do fizyki, 4 szt, choć wcześniej wisiały we wszystkich klasach i na korytarzach, jakoś do lat 80, potem założyli tam dwururowce 2x40w. Przed OR w całej szkole były mleczne kule. Obecnie od ok. 10 lat są tam rastrowe oprawy Elgo 2x36w. W trzecim z kolei LO gdzie chodziłem jeszcze były 2 sale lekcyjne z OR na dość długim zwisie i z rastrami w kolorze beżowym. W jednej były 40tki i 25tki.

[mirror]

Jedna ze szkół u mnie w mieście lata 80-te

[Whites86]

mirror popraw post bo link nie działa