Strona 10 z 14
Re: Stare lampki choinkowe
Napisane:
17 grudnia 2013, 23:54
przez Elektroservice
A ja w tym roku podobnie jak w zeszłym nie montuję nic
Nie chce mi się, nie mam czasu
Re: Stare lampki choinkowe
Napisane:
6 czerwca 2014, 10:35
przez GrzegORZ7
Osobiście posiadam radzieckie lampki choinkowe ze światełkami wciskanymi w białe oprawki. Światełka te mają ostre krawędzie, są przezroczyste, tylko żaróweczki są kolorowe. Aby wyłączyć wszystkie światełka, wystarczyło wyjąć jedno światełko z oprawki i położyć gdzieś w dobre miejsce byle nie na podłodze, bo po nocy można się nadziać, a to bardzo boli jak się takie światełko wbije w stopę i się później strasznie klnie
.
Re: Stare lampki choinkowe
Napisane:
8 czerwca 2014, 18:05
przez Lampka
Mimo, że mamy lato, to zapodaj fotki
Re: Stare lampki choinkowe
Napisane:
7 stycznia 2015, 17:38
przez Beton
Re: Stare lampki choinkowe
Napisane:
7 stycznia 2015, 19:55
przez Marek140
Te neonowe świeczki też mam
Re: Stare lampki choinkowe
Napisane:
8 sierpnia 2015, 02:52
przez moog
Re: Stare lampki choinkowe
Napisane:
8 sierpnia 2015, 06:51
przez slaweklampy
Witam
Żarówki już trochę godzin przepracowały.
Moc 3, czy 5W?
Re: Stare lampki choinkowe
Napisane:
8 sierpnia 2015, 08:58
przez Lampka
Nie ma to jak przypomnieć sobie o lampkach choinkowych w środku lata
Z tego co widzę, to jedna żarówka jest tam nawet mleczna, ona jest wymienna?
Re: Stare lampki choinkowe
Napisane:
8 sierpnia 2015, 15:54
przez qba
Tak, były matowe żaróweczki na choinkę, tylko bardzo rzadko spotykane. Ja pamiętam przezroczyste barwione na kolorowo oraz porowate. Matka opowiadała mi, że jak w jej dzieciństwie pojawiły się pierwsze elektryczne lampki choinkowe, to w większości były w nich matowe żarówki. Ze swojego dzieciństwa takich nie pamiętam, aby były na choince, zresztą nawet tych porowatych było bardzo u mnie niewiele. Kojarzę, że te żaróweczki bywały w różnych wielkościach.
Re: Stare lampki choinkowe
Napisane:
8 sierpnia 2015, 21:19
przez robert03
A ja pamiętam głownie mleczne matowe białe. Moi rodzice mieli komplet choinkowy w którym lampki były w kształcie dzwonków ( 16 szt.). Dzwonki były z tworzywa w kolorze czerwonym, żółtym i białym. Większość żarówek tego kompletu była biała mleczna co mi osobiście wtedy się nie podobało i jako dorastający w przyszłości a wtedy 10-14 leni "inżynier", pastwiłem się nad tymi żarówkami dosyć mocno ( było tego trochę w domu bo w szufladzie w zapasie było dodatkowo kilkanaście sztuk żarówek białych matowych zapasowych a w komplecie żadna się nie chciała przepalić). Były jeszcze dwie barwione na fioletowo i dwie na żółto. Żadnych porowatych, czerwonych, zielonych itp. Komplet był fajny i na tamte czasy w rodzinie unikatowy. Żaróweczki tworzyły serca dzwonków i nie oślepiały tak jak u "reszty rodziny" która miała tradycyjne "świeczki na klamerkach": takie mieli wszyscy...
Te białe mleczne żarówki były ciekawe. Bańka żarówki była pokryta z zewnątrz białą matową powłoką. W dotyku lekko chropowata, po namoczeniu w wodzie stawała się bardziej przezroczysta. Po wyschnięciu wracała do poprzedniej postaci. Niczym nie potrafiłem tego zetrzeć. O ile żarówki kolorowe łatwo dawało się pozbawić kolorowej powłoki o tyle biały mat był odporny na ścieranie.....