Strona 188 z 188

Re: Klasyczne oprawy świetlówkowe

PostNapisane: 17 marca 2024, 13:41
przez trojmiejski
Tylko egzemplarz Lumixa to chyba jest przerobiony na 220/230V. Tu są dwa dławiki dlatego, że to są dławiki 127V. Poza tym na napięciu 127V to dwie świetlówki 20W w szeregu nie odpalą.

Re: Klasyczne oprawy świetlówkowe

PostNapisane: 17 marca 2024, 17:09
przez Meskel
Dlaczego ona jest na takie napięcie? Gdzie występowało?

Re: Klasyczne oprawy świetlówkowe

PostNapisane: 17 marca 2024, 17:50
przez lumix26
trojmiejski napisał(a):Tylko egzemplarz Lumixa to chyba jest przerobiony na 220/230V. Tu są dwa dławiki dlatego, że to są dławiki 127V. Poza tym na napięciu 127V to dwie świetlówki 20W w szeregu nie odpalą.

w mojej ktoś przerobił łącząc te dwa stateczniki szeregowo pod 230V,tyle że po tym zabiegu świetlówki są niedociążone,

Re: Klasyczne oprawy świetlówkowe

PostNapisane: 18 marca 2024, 01:00
przez OUKS340
Meskel napisał(a):Dlaczego ona jest na takie napięcie? Gdzie występowało?

Występowało ono w bardzo starych (lata 50, 60te) systemach zasilania. Autentycznie, do mieszkań w blokach (i nie tylko) były doprowadzane dwie fazy (2 x 127V) co dawało pomiędzy nimi 220V. Systemem ochrony przeciwporażeniowej było uziemienie, czyli system pracy sieci był w układzie TT. Dlatego też były dwa bezpieczniki na tablicy licznikowej, po jednym na każdą fazę. Oczywiście mówimy tu o wspólnym obwodzie oświetlenia i gniazd wtykowych, bardzo powszechnym właśnie w latach 50, 60tych. Ten system zasilania zaczęto sukcesywnie likwidować w drugiej połowie lat 60tych (przynajmniej na Białostoczyźnie) i przechodzono na zwykłe zasilanie jednofazowe 220V.
Nie wiem dokładnie jak wtedy było realizowane zasilanie urządzeń 3 fazowych oraz jakie były liczniki elektryczne dla tych 2 x 127V.
Przepraszam za offtop :oops:

Re: Klasyczne oprawy świetlówkowe

PostNapisane: 10 kwietnia 2024, 11:59
przez PhilipsMalaga212
Obrazek

Re: Klasyczne oprawy świetlówkowe

PostNapisane: 17 kwietnia 2024, 00:11
przez Lampka
OUKS340 napisał(a):
Meskel napisał(a):Dlaczego ona jest na takie napięcie? Gdzie występowało?

Występowało ono w bardzo starych (lata 50, 60te) systemach zasilania. Autentycznie, do mieszkań w blokach (i nie tylko) były doprowadzane dwie fazy (2 x 127V) co dawało pomiędzy nimi 220V. Systemem ochrony przeciwporażeniowej było uziemienie, czyli system pracy sieci był w układzie TT. Dlatego też były dwa bezpieczniki na tablicy licznikowej, po jednym na każdą fazę. Oczywiście mówimy tu o wspólnym obwodzie oświetlenia i gniazd wtykowych, bardzo powszechnym właśnie w latach 50, 60tych. Ten system zasilania zaczęto sukcesywnie likwidować w drugiej połowie lat 60tych (przynajmniej na Białostoczyźnie) i przechodzono na zwykłe zasilanie jednofazowe 220V.
Nie wiem dokładnie jak wtedy było realizowane zasilanie urządzeń 3 fazowych oraz jakie były liczniki elektryczne dla tych 2 x 127V.
Przepraszam za offtop :oops:


Ja się jedynie spotkałem z żarówkami na 127V właśnie i były to jakieś bardzo stare zapewne polskie żarówki.

Re: Klasyczne oprawy świetlówkowe

PostNapisane: 9 maja 2024, 17:25
przez moog
Wczoraj w śmietniku znalazłem taką oprawę:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek