
Żyrandol w salonie:
...i w bibliotece:
Kinkiecik salonowy:
W korytarzu koło głównego wejścia:
W stanie "świecącym" daje niewiele więcej światła niż świeca:
Nieco dalej:
To samo, tu - wbrew pozorom - świeci:
"Swiecidełka" z innych pomieszczeń:
W mojej pracowni:
Do suszenia:
Garść lampek biurkowych:
Gdyby ktoś pytał, co to i gdzie to, to TUTAJ znajdzie odpowiedź pod całkiem nie-elektrycznym kątem
