Strona 6 z 9

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 20 lutego 2016, 22:07
przez Elektroservice
W sam raz na opał lub rozpałkę :mrgreen:

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 21 lutego 2016, 06:40
przez qba
Cha Cha Ale śmieszne. Ale przynajmniej może się do czegoś nadać, w przeciwieństwie do współczesnego, chińskiego badziewia, które nie nadaje się ani do napalenia nim w piecu, ani żeby gdziekolwiek używać.

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 21 lutego 2016, 11:41
przez Beton
Ekologiczna - z naturalnych materiałów ;) Mądrale z UE powinni promować produkcję takich opraw, a nie z jednej strony zasłaniać się fałszywą troską o ekologię, z drugiej pozwalać na produkcję i sprowadzanie setek tysięcy ton badziewnych, awaryjnych plastikowych opraw.

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 21 lutego 2016, 14:39
przez jacekk
Ale teraz w domach przecież drewno jest nie modne ;) Przeżytek, PRL-owskie skojarzenia... Wszędzie plastik, inox, kamień, a jak już coś drewnopochodne to najczęściej pomalowane na wysoki połysk czernią lub bielą. Ale nikomu nie przeszkadza drewniane czy drewnopodobne wykończenie w bardzo drogich autach ;) Takie kuriozum dzisiejszych czasów... Ja tylko czekam az pojawią się drewnopodobne telewizory i inne sprzęty z ceną 100% większą niż te czystoplastikowe ;)

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 21 lutego 2016, 15:11
przez Utilizer
Jest modne ale w postaci dodatków np. w stylu industrialnym, a nie jak za komuny jakieś boazerie, wielkie kolubryny meblościanki - tam tylko pasuje większość tych starych paskud drewnianych :P

pic. rel.
Obrazek

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 21 lutego 2016, 16:08
przez Whites86
mi się takie boazerie zawsze podobały ;) tylko musiało być to wykonane bardzo dobrze, a nie jak najczęściej bywalo bylejak poskręcane i krzywo...

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 21 lutego 2016, 16:16
przez Beton
Ja mam meblościankę i w swoim mieszkaniu chcę mieć obowiązkowo boazerię :P Boazeria jest ładna i estetyczna, a do meblościanki wszystko zmieszczę, gratów mam mnóstwo. Gdybym miał mieć w mieszkaniu aktualnie modne badziewie, pewnie musiałbym rzeczy trzymać na podłodze na wielkiej kupie ;) . Zresztą bardziej mi się podobają wczesne meblościanki (te z lat 60-70), od współczesnych mebli, a szczególnie tego paskudnego szajsu z Bodzio Meble.

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 21 lutego 2016, 16:24
przez Whites86
Beton napisał(a):Ja mam meblościankę i w swoim mieszkaniu chcę mieć obowiązkowo boazerię :P Boazeria jest ładna i estetyczna, a do meblościanki wszystko zmieszczę, gratów mam mnóstwo. Gdybym miał mieć w mieszkaniu aktualnie modne badziewie, pewnie musiałbym rzeczy trzymać na podłodze na wielkiej kupie ;) . Zresztą bardziej mi się podobają wczesne meblościanki (te z lat 60-70), od współczesnych mebli, a szczególnie tego paskudnego szajsu z Bodzio Meble.

Bodzio to jeszcze poł biedy ;) najgorszy kicz i tandeta to wszechobecna ikea :roll:

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 21 lutego 2016, 16:27
przez Beton
Whites86 napisał(a):
Beton napisał(a):Ja mam meblościankę i w swoim mieszkaniu chcę mieć obowiązkowo boazerię :P Boazeria jest ładna i estetyczna, a do meblościanki wszystko zmieszczę, gratów mam mnóstwo. Gdybym miał mieć w mieszkaniu aktualnie modne badziewie, pewnie musiałbym rzeczy trzymać na podłodze na wielkiej kupie ;) . Zresztą bardziej mi się podobają wczesne meblościanki (te z lat 60-70), od współczesnych mebli, a szczególnie tego paskudnego szajsu z Bodzio Meble.

Bodzio to jeszcze poł biedy ;) najgorszy kicz i tandeta to wszechobecna ikea :roll:


Nic mi nie mów, po wprowadzeniu się do nowego mieszkania postawiłem wieżę unitry na takiej szafce z ikei. Po kilku dniach zaczęła się łamać i trwale się zdeformowała, a wszystkie szuflady się porozpadały. Po tygodniu wyleciała na korytarz, ale nie da się z niej korzystać, bo wsadzenie czegoś, co waży więcej niż 0,5kg grozi zapadnięciem się szuflad, a nie mam zamiaru przez nią dostać uboższego o 200zł zwrotu kaucji :P.

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 21 lutego 2016, 17:26
przez qba
Ikea robi od lat tandetne meble i oprawy, zaś meble Bodzio są jeszcze bardziej tandetne od segmentów koszalińskich z początku lat 80. Co do boazerii na ścianie to kiedyś mi się podobały, obecnie już nie, jak zresztą inne okładziny na ścianę typu panele i tapety. Ja mam sentyment do opraw podłogowych i stołowych wykonanych z drewna na tokarce. W dzieciństwie sam chciałem mieć tokarkę i produkować takie oprawy. Faktycznie obecnie nie są modne, ale mnie nigdy nie interesowało to co jest modne i celowe podążanie za modą. Nie podoba mi się też modne ostatnio przerabianie drewnianych opraw na styl 'shabby chic', czyli machnięte białą farbą lub jasnoszarą i przecierane, do tego abażur z niechlujnie nawleczonego na szkielet płótna . Uważam ten styl za kompletnie wieśniacki. Jak już to jednolicie drewniana noga pomalowana na biel lub czerń, zresztą produkowano je w takim wykonaniu już w latach 80, choć najczęstsze były w różnych odcieniach drewna, pomalowane bejcą i zalakierowane. Miały swój urok, nie to co jakieś chromoniklowane marketowe dziadostwo, które wygląda jakby miało się zaraz rozlecieć.