mateusz napisał(a):Ja szczerze mówiąc nie pamiętam już kiedy ostatnio widziałem żarówki w tak dużych ilościach w oświetleniu jakiegoś kościoła... Raczej we wszystkich kościołach, w jakich bywałem zastąpiły je kompakty.Nie zawsze wyglądało to estetycznie, zwłaszcza w zabytkowych konstrukcjach. W niektórych kościołach świetlówki kompaktowe pojawiły się jeszcze w latach 90, kiedy były one niemal całkowitą nowością....
Wlaśnie w kościołach pojawiały się - i to wcale nierzadko - kompakty typu SL, które w niektórych miejscach świecą do dzisiaj.
Mateusz - kojarzysz, czy gdzieś jeszcze są miejsca, w których świecą te stare kompakty z lat 90-tych, np. właśnie SL?
Ja żarówki jeszcze czasem widuję. Przykładem jest kościół Wszystkich Świętych w Gliwicach, do którego chodziłem zawsze od małego. Do kwietnia 2006 roku wszędzie świeciły tam żarówki - świeczki, a właśnie wtedy miała tam miejsce modernizacja na kompakty. Wkręcono wtedy we wszystkich kinkietach (których jest tam sporo) i głównych żyrandolach w środkowej nawie, kompakty świeczkowe marki Megaman (czy też Varilux - te z kloszem pokrytym silikonem). To był przy okazji dobry ich test trwałościowy - użytkowane są codziennie, szczególne te w kinkietach, a do tej pory - po niemal 9 latach codziennej pracy - niektóre z nich jeszcze świecą, choć spadek strumienia świetlnego jest w nich już dość wyraźny.
Natomiast w nawach bocznych znajdują się po 2 żyrandole, też z dużą ilością żarówek, w których świecą nadal żarówki świeczki i na dodatek jest tam mix modeli z różnego czasu.
jacekk napisał(a):...Potem zaczęły padać pojedyńcze sztuki (po około 2 latach) i pojawiały się najróżniejsze ich warianty od rurek 1U przez 2U, spiralki takie i owakie różnych kształtów i odcieni, świeczki komaktowe no i inne kalafiorki świecące, miszmasz pod koniec ich panowania był niesamowity.
Serio były tam wkręcone kompakty 1U ?