KaszeL napisał(a):W mojej starej parafii, cały kościół oświetlały lampa rtęciową, oraz dwie sodówki zwisające z sufitu. Bez żadnych opraw oświetleniowych! Tylko gołe lampy
To rozwiązanie jest też w Cieszynie (parafia Św. M. Magdaleny), u samego sufitu wisiała goła lampa i już. Faktem jest, że jak się rozgrzała, to jasność wokoło była dobra.