www.lighting-gallery.pl

Edziu napisał(a):Ale się nam zrobił off topic, trzeba porobić trochę zdjęć temu hipermarketowi, który był kiedyś największy i najlepszy w Toruniu, tymbardziej że niedługo ma przejść do historii.

w tym Toruniu to macie fajne lampy Chciałbym żeby u mnie w moim mieście też było coś w tym stylu.
ale u nas będzie LIDL i wtedy zobacze co tam będzie za oświetlenie wtedy wam powiem jakię jest super oświetlenie w Kartuzach

w takim razie trochę odświeżam temat...Fotki z bardzo podobnego obiektu handlowego w centrum Szczawnicy. Jaki jest procent świecenia opraw?? Jakieś 50-60%

Świetna sprawa ,tylko szkoda,że sporo nie świeci...

zachował się w nim również fajny PRLowski klimat

Fajny PRL'owski klimat? Nie powiedziałbym, że "wtedy" było fajnie.

fakt mocno zaniedbane to oswietlenie , niestety w tego typu obiektach z tamtych lat to bardzo powszechny widok

Nie udało mi się sfocić każdego kąta, ale były miejsca, gdzie świeciło się wszystko, np. na stoisku z firanami, były same nowe rury T12, a były całe ciągi ciemne.

KaszeL napisał(a):Fajny PRL'owski klimat? Nie powiedziałbym, że "wtedy" było fajnie.

Ja też nie przepadam za tamtymi czasami (tym bardziej,że je pamiętam), ale szczerze powiem,że lubiłem takie klimaty oświetleniowe. Takie oprawy, występujące wówczas powszechnie, dziś już trudno spotkać. Miało to swój unikalny charakter...Pamiętam,że podobnie oświetlone były wtedy prawie wszystkie większe obiekty handlowe, pamiętam jeszcze ich świetność..To jest główny powód, dla których cenię takie znaleziska, nie pochwalam zaś stanu, w jakim te oprawy są. Gdybym tam mieszkał, może byłbym kustoszem tego obiektu

Jakby nikomu nie chciało się wymienić wszystkich przepalonych świetlówek.

Ja czasów PRLu nie pamiętam.

A ja pogratulować CDM-owi chciałem. Bo tak mi się widzi, że to jego świetlówkowe znalezisko znaczy dla Niego tyle, co dla mnie , . . . . .windka korbowa na żywo zobaczona



PS- CDM dzięki za oddzielenie fotek pustymi liniami, oglądanie np. 3 po kolei zdjęć tego samego sufitu, bez tych rozdzielaczy, robi lekki zamęt w głowie i człek się zastanawia (a żeby tam, to mózg główkuje!), jak to ogarnąć wzrokiem, żeby zrozumieć