www.lighting-gallery.pl

No niestety świetlówki w układzie podwójnym (dwie na jednym stateczniku) to prawdziwa zaraza i zmora oświetleniowa. Ciężki i długi rozruch + wrażliwość na spadki napięć. Gdyby każda rura miała swój statecznik to problemu by nie było.
Do jakiej wartości potrafi napięcie spaść ?
Z nowymi MH problemów może nie być, gorzej jak lampy swoje już przepracują (nie koniecznie będą już wypalone) bo wtedy może się zacząć gaśnięcie.

Elektroservice napisał(a):No niestety świetlówki w układzie podwójnym (dwie na jednym stateczniku) to prawdziwa zaraza i zmora oświetleniowa. Ciężki i długi rozruch + wrażliwość na spadki napięć. Gdyby każda rura miała swój statecznik to problemu by nie było. Do jakiej wartości potrafi napięcie spaść ? Z nowymi MH problemów może nie być, gorzej jak lampy swoje już przepracują (nie koniecznie będą już wypalone) bo wtedy może się zacząć gaśnięcie.

Nie miałem tam rejestratora podpiętego, ale widziałem na mierniku chwilowe 190V. W przypadku MH na magnetykach widać drobne wahnięcia strumienia, elektronika trzyma równo światło - dlatego skłaniam się ku tej drugiej. Odnośnie opraw świetlówkowych, to widziałeś przecież koszty modernizacji tych opraw - jasno wychodzi na to, że się nie opłaca. Już lepiej kupić nowe z elektroniką

190V to jeszcze nie takie niskie napięcie które by mogło spowodować zgaśnięcie MH a nawet rtęciówek. Cuda się zaczną jak napięcie siądzie poniżej 170V wtedy mogą MH zgasnąć gdy będzie to gwałtowny zapad i będzie lipa.
Przydałoby się jakiekolwiek awaryjne oświetlenie zostawić aby nie pogrążyły się pomieszczenia w ciemnościach w razie nastąpienia gwałtownego zapadu napięcia.

No niby nie, ale takie numer nie powinny się dziać. Norma mówi 230V +- 10% czyli zakres 207 - 253

Norma swoje, ale praktyka niestety swoje. Kiedyś miałem takie spadki napięć, że mój komputer blaszak się resetował

To oczywiście można zgłaszać i reklamować. Nie do końca jest tak, że użytkownik końcowy niewiele może z tym zrobić. Jeśli dostarczane napięcie ma wahania poza normę, to można domagać się redukcji kosztów chociażby No ale wracamy do tematu.

Ja bym zlikwidował oprawy na świetlówki i wstawił oprawy do wbudowania na lamy CDM-T lub CDM-TD o mocy 70W o możliwie szerokim rozsyle światła w miarę potrzeby niektóre z regulowanym odbłyśnikiem oraz z elektronicznymi statecznikami.Zaproponował bym także takie coś jak oświetlenie całonocne ,np.2 oprawy z lampami 35W oświetlające wnętrze kwiaciarni.Barwę światła sugerował bym jako ciepłą 830.Należało by również zwrócić uwagę na moc lamp po modernizacji, głównie chodzi o późniejsze rachunki za prąd.

Przy szerokim rozsyle to lepiej MH 942 o mocy >70W.

MH ja bym zastosował nie mniej jednak oprawy świetlówkowe bym tam parę zostawił z lepszymi świetlówkami na wszelki wypadek gdy nastąpi chwilowy zanik zasilania ( różne cuda mogą się zdarzyć ) by nie panowała tam ciemność a wiadomo MH trochę czasu potrzebuje na ponowny zapłon

Jeżeli MH to proponuję oprawy na lampy Rx7s na szynę mocowaną na suficie. Lampy oczywiście 942, jeżeli moc nie ma znaczenia to wszystko po 150w, wtedy będzie jasno. Można też, tak jak sugeruje lumix26 dodać parę opraw na świetlówki ale awaryjnych z akumulatorem.