
FOX napisał(a):Wątek poświęcony oświetleniu wind oraz klatek schodowych, w blokach najczęściej do oświetlenia stosowano oprawy z porcelanową podstawą oraz wkręcanym kloszem ( kiedyś takie również widziałem w windzie) oraz często stosowano zarówno w windach jak i na klatkach schodowych plafony Polamp Wilkasy ( najlepiej wyglądają te największe z matowym kloszem),jeżeli chodzi o windy to często stosowano oprawy kanałowe, teraz coraz częściej w blokach pojawiają sie oprawy firmy Lena
andrzejlisek napisał(a):Na Politechnice jest winda taka z lat 70. W tej windzie kabina nie ma swoich drzwi, podczas jazdy ściana z drzwiami się przesuwa, obecnie takich wind się nie produkuje
andrzejlisek napisał(a):W budynku są 4 windy, 2 obok siebie na jednym końcu, 2 obok siebie na drugim końcu. Jedna para jest wymieniona na nowe ponad rok temu, w drugiej jest tylko wymieniona lampa. Żadnych krat nie ma, podczas jazdy trzeba uważać, żeby nie dotykać ściany z drzwiami.
andrzejlisek napisał(a):Kilka lat temu byłem w Jaromierzu (Czechy), widziałem podobną windę, były dorobione ręczne drzwi od wewnątrz w kabinie. Aby winda jechała, należało te drzwi zamknąć po wejściu do windy (zamknięcie się zewnętrznych drzwi nie wystarczy). Otwarcie wewnętrznych drzwi w czasie jazdy było możliwe, ale powodowało zatrzymanie windy, także między piętrami. Aby kontynuować jazdę, należy zamknąć drzwi i wcisnąć przycisk z numerem piętra. Jednak nie pamiętam, jak to było, gdy winda była pusta, drzwi wewnętrzne były otwarte, a ktoś na którymś piętrze "ściągał" windę. A może te drzwi zamykały się na sprężynę, tego nie pamiętam.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości