Aha, czyli tylko kwestia napięcia zapłonu. Ja miałem kiedyś identyczną trzynastkę, która miała zwartą fabrycznie 1 z elektrod - migałem ją przez około 10 miesięcy, aż totalnie zróżowiała i w końcu się przepaliła i zużyła druga elektroda

Z tym, że to było dobre 12 lat wstecz (rura była nówka ze sklepu).
Takie oprawy mają swój klimat, kojarzą się z dawnymi czasami.