Oświetlenie mojego pokoju, na początek oprawa Lena Solaris PLX 4x18W, wisi na suficie i kilka tygodni temu zastąpiła rupieciasty żyrandol na siedem żarówek E14

W oprawie mam obsadzone dwie piły 865, jedną Piłę 850 i jednego Osrama 954, mleczny klosz niestety tłumi trochę światła, jednak i tak jest wystarczająco jasno

Oprawa posiada statecznik elektroniczny z ciepłym zapłonem.














Teraz oświetlenie boczne, dwie sztuki OSOm220
Oto pierwsza z nich. Obsadzona kijami Kanlux 865 + Osram 865






No i druga OSOm, w tej są świetlówki Piła T8 18W 865 + Lisma T12 20W daylight (ta obrzydliwie szpetna kolorowa tapeta w tle wkrótce przejdzie do historii

)




Oprócz OSOm jest jeszcze oprawa na trzy halogeny GU10 z ledami 6500K, jednak zastanawiam się czy jej nie zmodernizować:


Na regale jest oprawa Zaos KM 2x13 z świetlówkami Osram 765 + Sylvania 640, jej głównie używam gdy potrzeba nastrojowego oświetlenia





Teraz pomieszczenie gdzie trzymam część kolekcji i akwarium, tutaj jest duet nowej belki BN220N z 2003r z kijami Piła 865 + Philips 865 oraz jakiś zwis z ikei z lampką diodową Osram 14,5W 6500K, ten zwis wkrótce wyleci na rzecz BN240N










Drobny kącik (niewielki bo zaledwie 4 na 2 metry) oświetla OSOm220 z rurami T12 Piła 765 + Polamp 765, rok temu ta OSOm zastąpiła tandetną lenopodobną plastikową plafonierę na żarówkę





Jedno z pomieszczeń gospodarczych oświetla Raster 4x18W ze statecznikiem elektronicznym z ciepłym zapłonem z trzema kijami Piła 865 i jednym Radium 865:





No i na koniec kotłownia, tutaj hermetyk Kanlux z ledowymi kijami o barwie 6500K, wisi tu już trzy lata:




Oczywiście jak wiadomo to nie są wszystkie pomieszczenia w moim domu, jednak reszta pomieszczeń (oprócz dwóch) jest oświetlona współczesnymi żyrandolami, zwisami i kinkietami na żarówki lub halogeny więc nic ciekawego

Lubię klasyczne oprawy do lamp sodowych.