Świetlówki w mieszkaniu

[lampa123]

Użyj mostka Graetza z 4 diod prostowniczych.

[DocBrown]

no niestety mam tylko zmienny chyba....świeci się po obu stronach na pomarańczowo

a i czy nie trzeba żadnych starterów ani nic do tego?

Zapłonników chyba nie trzeba, jeśli podłączyłeś do tych opraw prąd zmienny, to chyba elektronikę szlag trafił

[cieszyn]

no niestety mam tylko zmienny chyba....świeci się po obu stronach na pomarańczowo

a i czy nie trzeba żadnych starterów ani nic do tego?

Zapłonników chyba nie trzeba, jeśli podłączyłeś do tych opraw prąd zmienny, to chyba elektronikę szlag trafił

Tak pół żartem i pół serio powinien to być prąd przemienny

[DocBrown]

Masz racje Cieszyn, ale prądem zmiennym też mógł elektronikę zabić.

[Beton]

to nie są żadne oprawy,tylko 2 plastikowe mocowania prosto do świetlówki.

[DocBrown]

To te oprawy nie mają w środku żadnej elektroniki ?
Jeśli tak, to musisz zdobyć normalny indukcyjny statecznik właściwej mocy oraz zapłonnik i podłączyć to jak każdą inną świetlówkę.

[lampa123]

Albo statecznik elektroniczny jak chcesz odpalać na 12V

[Beton]

no a skąd coś takiego wyciągnąć?

oprawy nie mają żadnej elektroniki-tylko zaciski z kablami.

[lampa123]

Z tym będzie problem, możesz użyć zwykłego dławika na 230V, lub przetwornicy na 12V.
Bardzo łatwo odpalić lampę o małej mocy (do powiedzmy 20W) na zimno, ale to powoduje skrócenie jej żywotności.
Na ciepło, będzie problem niestety.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic564241.html

[Beton]

na zimno tzn?Nie znam tych wszystkich terminów