
toomm40 napisał(a):taką całkowicie drewnianą stojącą z abażurem też mam , ale to juz jakaś nowsza produkcja będzie, ta lampa ma może z 6,7 lat
to ta,którą przerobiłem na dwie świetlówki kompaktowe z trzonkiem G23 , prezentowałem jakiś czas temu w wątku DIY, przy czym ona była tylko na jedną żarówkę
Takiej z dwoma żarówkami ustawionymi poziomo i elementem dekoracyjnym z matowego szkła poszukuję od dawna i rzeczywiście jest o to ciężko nie wiem też kto je produkował, chociaż w mojej okolicy były dość częste, m. in kiedyś były takie w sanatorium Arka. Możliwe, że duża ich część szła na eksport. Była ich wersja podłogowa wysokości ok 150 cm i stołowa w wysokości ok. 70 cm. Miały abażur podobny jak ta Twoja stojąca tylko bez tych ozdobników. Tutaj wersja stołowa:toomm40 napisał(a):były jeszcze oprawy z dwiema żarówkami ustawionymi poziomo,ale ciężko taką znaleźć..
toomm40 napisał(a):tak, faktycznie te stojące oprawy są chyba nadal popularne i ich design jest chyba ponadczasowy. w sumie dobrze, bo ja tez lubie takie lampy .(lubię je tez przerabiać -niestety -na świetlówki G23)
co do barw-faktycznie ,jak trójmiejski nadmienił,można pokusić się o inną barwę niż 2700K np. 4000K ostatecznie 6500K, ale wtedy juz na pewno moja mama by mnie wyniosła razem z ta lampą
toomm40 napisał(a):hmm.. a moze te lampy z żarówkami ustawionymi poziomo nie były naszej rodzimej produkcji ?
toomm40 napisał(a):no cóz, tak bywa,że czasem coś sie połamie![]()
ja pierwotnie chciałem zostawić tą zarówkę ,ale było tam bardzo ciasno i miałem problem z wyprowadzeniem przewodów,w efekcie końcowym musiałem rozebrać oprawkę , naciąć ją , aby doprowadzić przewody do stateczników, a żarówke wkręciłem tylko po to, aby trzymała abażur, jest tam stara żarówka Tesli z takim zygzakowatym żarnikiem![]()
gdyby zostawic żarówke , musiała by tam być co najmniej 100 watówka, a chyba max 60 można było używać , więc było by za ciemno. stąd taka zmiana.
w poprzedniej prezentowanej lampie sotjącej(tej nieużywanej juz dzisiaj) były pierwotnie 40/60 watt i 150 watt(gdy mama potrzebowała dużo światła)
potem, gdy nastała era świetlówek kompaktowych typu SL z gwintem E27 i można było je kupić , zastąpiłem te zwykłe żarówy tymi własnie SL-kami 18 i 25 watt , było jasno , ale o wiele mniej prądu wciągały
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości