

qba napisał(a):http://www.lighting-gallery.pl/gallery/image_page.php?album_id=174&image_id=8747
Taki żyrandol wisiał przed laty u mojej cioci. (miał nieco inne klosze, bez paska pośrodku). W Sylwestra 1993/94 nagle sam z siebie obsunął się i nie dało sie go zgasić włącznikiem. Po chwili spadł na stół. Potem zrobiono z niego pojedyńcze zwisy, z których jeden trafił do przedpokoju (i jakis czas później spadł, bo przewody nie wytrzymały 200 - watowej zarówki), a kolejny do sąsiedniego pokoju.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość