www.lighting-gallery.pl

Dokładnie tak jak mówi Kaszel, ja w swoim przyszłym pokoju najprawdopodobniej zastosuję zwykłą oprawę z dwoma kompaktami Philips Prismatic 18W (1000lm x 2) całość już posiadam, albo ewentualnie po zebraniu funduszy świetlówki T5. No i może obok oprawka z MIXEM 160W gdybym coś robił i potrzebował silnego światła. MIX moim zdaniem daje lepsze światło niż rtęciówka, bardziej przyjazne.

Mógłbym zamontować belke na świetlówki T8, bo są tańsze, ale T5 się opłaca patrząc przyszłościowo.

Tylko że nie nawidzę świetlówek. To już wole zwykłe halogeny lub LEDy. Nawet świetlówka trupio biała nie daje tego samego światła co rtęciówka.

XboXC napisał(a):Tylko że nie nawidzę świetlówek. To już wole zwykłe halogeny lub LEDy.

Uuuuuóu... niedobrze...

XboXC napisał(a):Tylko że nie nawidzę świetlówek. To już wole zwykłe halogeny lub LEDy. Nawet świetlówka trupio biała nie daje tego samego światła co rtęciówka.

Jakiś argument za tym "nienawidzę" ?

Swietlowki kompaktowe, potoczne zarowki energ. jak dla mnie "probuja" udawac swiatlo zwyklej zarowki. Jak dla mnie to nie odpowiada. Znowuz zwykla swietlowka liniowa, swiecaca na bialo jak dla mnie w ogole nie odpowiada - to nie ten kolor o ktory mi chodzi. Poza tym wcale takie ekologiczne to one nie sa. Zawieraja rtec, luminofor, a typowa zarowka zamiennik ma caly uklad zaplonowy ze statecznikiem. I z reguly pali sie lampa, a nie uklad, a zarowka jest cala wyrzucana - to nie jest ekologicznosc. Generalnie lubie oswietlenie zarowe, np. halogenowe, ale w pokoju chcialem miec cos zupelnie innego niz typowy czlowiek. Stad tez rteciowka. Moglbym zamontowac metalohalogen, ale cena niestety zniecheca. Znowuz nie zainstaluje sodowej bo w pomaranczowym swietle faktycznie bylby problem z rozroznieniem kolorow, aczkolwiek moj kolega sobie zamontowal SONa tubularnego 70W w wolnostojacej lampce.

To może twoją nienawiść do świetlówek zmniejszy nieco fakt, że można je dostać w całym szeregu temperatur barwowych, nie tylko w kolorze "białym". Jeśli jesteś fanem światła żarowego, to poszukaj świetlówki o barwie 927 lub 930. Jeśli podoba Ci się światło rtęciówki, to możesz spróbować z 940. Świetlówki serii 900 mają bardzo dobre odwzorowanie kolorów, Ra > 90. Znacznie lepsze o rtęciówki. Natomiast to białe, o którym mówisz to pewnie 765. Faktycznie wygląda to nie najlepiej.

Moim zdaniem, sam pomysł polegający na oświetleniu lampą wysokoprężną wcale nie jest zły, o ile będzie zaakceptowany przez wszystkich domowników, łącznie z umiejscowieniem dławika. Tylko głównymi wadami są efekt stroboskopowy i to, że do każdej lampy musi być dławik i układ zapłonowy (chyba, że jest to lampa rtęciowa lub sodowa/MH z własnym zapłonnikiem). Jednak, jak już, to bym wolał dać lampę metalohalogenkową, a barwę dobrać w zależności od potrzeb, jest wybór barw. Barwa ciepłobiała świeci jednak nieco inaczej niż żarówka, ale nie jest źle, a na pewno lepiej niż lampa rtęciowa Comfort lub De Luxe. MH jest drogi, ale z drugiej strony, jest to inwestycja na minimum kilka-kilkanaście lat (w zależności od żywotności MH). Zgodzę się z tym, że sodówka nie nadaje się jako podstawowe oświetlenie.

Poza tym, jak jest większy pokój i planuje się remont połączony z wymianą oświetlenia, to można kupić oprawę na jedną żarówkę z myślą o lampie MH 100W lub nawet 150W (chyba największa moc MH z trzonkiem E27).

A do sufitu, to chyba nie problem zbudować z drewna skrzyneczkę, w której zmieści się dławik i układ zapłonowy lampy i pomalować ja na kolor sufitu. Oczywiście, skrzynka musi być tak zbudowana i zamontowana, żeby wytrzymała ciężar całej oprawy powieszonej do skrzyneczki od dołu.

Kiedyś, u siebie w domu, powiesiłem sobie na próbę rtęciówkę Super De Luxe 125W i jasność w pokoju była niezła, ale barwa światła nieciekawa. Może z czasem człowiek by się przyzwyczaił, ale na początku, barwa rtęciówki do oświetlania w pokoju niezbyt mi odpowiadała, lepszy byłby MH.

Mi tam się kolor rtęciówki podoba, a pozostałym użytkownikom nie przeszkadza ani sama rtęciówka, ani sam statecznik (z resztą jest biały - idealnie pod kolor ścian). Lubie mieć zawsze coś innego niż wszyscy, dlatego m. in. nie preferuje świetlówek. Gdyby każdy oświetlał się rtęcią może i polubiłbym świetlówke. Kolejna sprawa chciałem mieć lampę czysto wyładowczą, co prawda metalohalogen nią jest, ale cena cena i jeszcze raz - cena.

No wiesz, jeśli lubisz taki rodzaj oświetlenia - to super, ale moim zdaniem są znacznie lepsze alternatywy.

Spotykałem się parokrotnie że ktoś miał mixa w pokoju lub w kuchni. Jak mieszkałem kiedyś w kamienicy, gdzie był wspólny korytarz, to jakiś czas świecił tam mix.