www.lighting-gallery.pl

qba napisał(a):Prawde mówiąc jednak klosze na korytarzu piwnicznym to nie taka częsta sprawa. U mojej babci w bloku poginęły bardzo szybko, nie mówiąc już o żarówkach, a znikały nawet 15tki i 25tki, że nie opłacało się tam nic wkręcać. W końcu w jednym z korytarzyków ktoś całkiem zdemontował WOSa, a w budynku był domofon i wejście z klatki do piwnicy zamykane na klucz, którego kopię mieli tylko lokatorzy.

Beton napisał(a):

qba napisał(a):Prawde mówiąc jednak klosze na korytarzu piwnicznym to nie taka częsta sprawa. U mojej babci w bloku poginęły bardzo szybko, nie mówiąc już o żarówkach, a znikały nawet 15tki i 25tki, że nie opłacało się tam nic wkręcać. W końcu w jednym z korytarzyków ktoś całkiem zdemontował WOSa, a w budynku był domofon i wejście z klatki do piwnicy zamykane na klucz, którego kopię mieli tylko lokatorzy.

Dlatego np. w Puławach poradzono sobie z tym ordynarnie ochlapując świeże WOSy razem z kloszami i żarówkami zieloną farbą olejną.

Elektroservice napisał(a):Ja się jeszcze nie spotkałem z tym aby było nie zamykane
Mało tego, w odnodze korytarza w którym mam piwnicę wkręciłem LEDówkę w miejsce 15W czy tam 25W (już nie pamiętam dokładnie ale któraś z tych) żarówki i od 2 tygodni nikt jej nie ruszył Choć to może dlatego, że bardzo mocno dokręciłem klosz w kanałówce

Whites86 napisał(a):

Beton napisał(a):

qba napisał(a):Prawde mówiąc jednak klosze na korytarzu piwnicznym to nie taka częsta sprawa. U mojej babci w bloku poginęły bardzo szybko, nie mówiąc już o żarówkach, a znikały nawet 15tki i 25tki, że nie opłacało się tam nic wkręcać. W końcu w jednym z korytarzyków ktoś całkiem zdemontował WOSa, a w budynku był domofon i wejście z klatki do piwnicy zamykane na klucz, którego kopię mieli tylko lokatorzy.

Dlatego np. w Puławach poradzono sobie z tym ordynarnie ochlapując świeże WOSy razem z kloszami i żarówkami zieloną farbą olejną.

u mnie w jednym korytarzu ktoś też sobie poradził w naprawdę bardzo oryginalny sposób.... taki że chyba nikt z nas by na to nie wpadł....

naszczał do klosza i wkręcił spowrotem...

Whites86 napisał(a):

Elektroservice napisał(a):Nic nadzwyczajnego, w każdym bloku wejście do piwnicy jest zamykane na klucz

nie w kazdym

Luk napisał(a):

Whites86 napisał(a):

Elektroservice napisał(a):Nic nadzwyczajnego, w każdym bloku wejście do piwnicy jest zamykane na klucz

nie w kazdym

U mnie w bloku piwnice też są zamykane na klucz, ale to też zależy od sąsiadów, czy zechce im się zamknąć drzwi wejściowe do piwnic, czy też nie.
No i jak do tego dojdzie awaria drzwi wejściowych do całej klatki, to już wtedy złodzieje z zewnątrz mają swobodny dostęp