Strona 2 z 10

Re: Redukcja mocy oświetlenia mieszkania

PostNapisane: 9 czerwca 2012, 13:58
przez qba
Nie sądzę, by coś nowoczesnego pasowało do sztukaterii na suficie i stylu w jakim jest umeblowany pokój, a kompakty nie pasują do tego typu żyrandoli. Halogenowe świecowe żarówki byłyby do niego najlepsze, szkoda tylko, że już matowych nie można dostać. Poza tym nie sądzę, że żyrandol jest używany na co dzień ze wszystkimi żarówkami na raz. Halogenki 50W nad blatem w kuchni to rzeczywiście chyba trochę za dużo. 20 - 35 wystarczyłyby. Też sporo zależy od tego, jakie twój dziadek lubi światło.

Re: Redukcja mocy oświetlenia mieszkania

PostNapisane: 9 czerwca 2012, 16:12
przez FOX
DarekG napisał(a): Halogenika nad lustrem w łazience również bym wywalił, a zastosował świetlówke w oprawie na T5

Tylko w takim miejscu światło zazwyczaj zapala się na krótko dodatkowo należy pamiętać o dobrym oddawaniu barw więc jak już świetlówka to najlepiej z serii 950- 965 więc czy jest sens ładowania kasy na oprawę i świetlówki które pewnie będą zapalane dosłownie na chwilę ?

W korytarzu kompakty. Czasy na żyrandole z mnóstwem żarówek świecznikowych dla mnie też się skączyły. Wymienił bym na coś nowszego.

kolejne pomieszczenie korytarz- światło zazwyczaj jest zapalane na chwilę więc kompakt często nawet się nie nagrzeje a zostanie zgaszony co będzie tylko prowadziło do szybszego jego zużycia. Oprócz tego przy chwilowym załączeniu by otrzymać większą ilość światła musimy po prostu czekać aż się rozgrzeje świetlówka.
Stosowanie świetlówek w stylowych żyrandolach to już moim zdaniem szczyt kiczu

Kuchnia obowiązkowo świetlówki liniowe

pod warunkiem że będą to świetlówki o dobrym oddawaniu barw na statecznikach elektronicznych a nie np 640 czy 765

Re: Redukcja mocy oświetlenia mieszkania

PostNapisane: 10 czerwca 2012, 09:02
przez CDM
FOX napisał(a):Stosowanie świetlówek w stylowych żyrandolach to już moim zdaniem szczyt kiczu

Zgoda, ale co zrobisz, gdy masz duże ,stylowe pomieszczenie, w którym jest kilka takich właśnie zwisów, czasem trudno dostępnych z racji wysokości, a w każdym np. po 20 żarówek?? W dobie dzisiejszych bandyckich cen za energię i fatalnej jakości żarówek, powkręcasz sobie tam spokojnie 40tki, albo 60tki??

Re: Redukcja mocy oświetlenia mieszkania

PostNapisane: 10 czerwca 2012, 10:29
przez amisiek
Powkręcać żarówki małej mocy, może LEDy (wiem, drogie) tylko po to, by ładnie wyglądało, a główne oświetlenie zrobić pośrednie z jakiegoś schowanego naświetlacza o dużym strumieniu. W ten sposób są oświetlane pomieszczenia hotelu Venetian i Palazzo - żarówki w żyrandolach pełnią rolę dekoracyjną, główne oświetlenie jest pośrednie. Tam w kasetonach na suficie są schowane świetlówki liniowe oraz listwy ledowe, do tego działają naświetlacze.
W innych pomieszczeniach strumień na dół dają sprytnie umieszczone downlighty, a wielkie stylowe żyrandole są głównie dla dekoracji, są obsadzone lampkami ledowymi.
Obrazek

Re: Redukcja mocy oświetlenia mieszkania

PostNapisane: 10 czerwca 2012, 22:03
przez CDM
Dobrze, z tym,że ja zakładałem,że nic w systemie oświetleniowym się nie zmienia. Nie wszędzie oświetlenie MH się nadaje i to z różnych względów...Co nie znaczy,ze się z Toba nie zgadzam i nie lubię takich nowoczesnych rozwiazań. Mnie też niespecjalnie podobają się kompakty w eleganckich, świecznikowych żyrandolach...

Re: Redukcja mocy oświetlenia mieszkania

PostNapisane: 11 czerwca 2012, 09:52
przez amisiek
CDM napisał(a):Mnie też niespecjalnie podobają się kompakty w eleganckich, świecznikowych żyrandolach...

To jest jak wiejski tuning dobrego samochodu... Stylowy żyrandol najlepiej wygląda z żarówkami w kształcie "świeczki" i tyle.

Re: Redukcja mocy oświetlenia mieszkania

PostNapisane: 11 czerwca 2012, 13:39
przez qba
amisiek napisał(a):
CDM napisał(a):Mnie też niespecjalnie podobają się kompakty w eleganckich, świecznikowych żyrandolach...

To jest jak wiejski tuning dobrego samochodu... Stylowy żyrandol najlepiej wygląda z żarówkami w kształcie "świeczki" i tyle.

Całkowita racja.

Re: Redukcja mocy oświetlenia mieszkania

PostNapisane: 11 czerwca 2012, 13:58
przez amisiek
Już lepiej wygląda coś takiego

LEDARE E14, żyrandol, skręcona przezroczysta
Obrazek
Ledowa imitacja żarówki, cena 16zł szt, moc 1,8W barwa biała ciepła, całkiem niezłe widmo jak na diodki. Takie diodki wkręcić do żyrandola a oświetlenie główne zrobić jako pośrednie ze świetlówek 9xx lub jakiś schowanych naświetlaczy MH (myślę, że 70W w barwie 930 na elektronice będzie całkiem OK). Wygląda porządnie, żadne badziewie świetlówkowo kompaktowe, świeci dobrze a przy okazji oszczędzi trochę energii elektrycznej.

Re: Redukcja mocy oświetlenia mieszkania

PostNapisane: 11 czerwca 2012, 14:19
przez trojmiejski
Pytanie tylko czy te diodki są trwałe :roll: ?

Re: Redukcja mocy oświetlenia mieszkania

PostNapisane: 11 czerwca 2012, 14:46
przez qba
To ja widziałem ledową lampę w bańce jak od tradycyjnej świeczki, bez żadnych plastików na wierzchu.