www.lighting-gallery.pl

Tak, ale to jest tylko oświetlenie blatów, zresztą póki co świetlówek kompaktowych na 12V nie ma

Oświetlenie blatu wymaga lepszej jakości światła niż np. oświetlenie ogólne.

Prawie wszystko OK, ale kinkiety do góry dupą zasługują na co najmniej Mini Ałard

famabud napisał(a):Oświetlenie blatu wymaga lepszej jakości światła niż np. oświetlenie ogólne.

Ja bym to chętnie zrobił, ale trzeba by odłączyć transformator, wymienić oczka na takie GU10, założyć świetlówki kompaktowe... grubsza robota, w dodatku te oczka to podłączał chyba stolarz a nie elektryk

Elektroservice napisał(a):Prawie wszystko OK, ale kinkiety do góry dupą zasługują na co najmniej Mini Ałard

To mam szukać bezcieniowych świeczek

Wywalić te dziadowskie kinkiety i zamontować inne oprawy przystosowane do świecenia w dół.

Co to za problem wymienić oprawkę? PRzecież oczka to tylko wejście tej oprawy i trzymanie, tu nie chodzi o kompakty żarówka ma Ra= 100 a Led = 70Ra, na 12 potrafiły działać latami, a nie wiadomo ile one pożyją, jakiej są firmy ?. Skoro taka barwa, ja bym zostawił żarówki.

Dobra, skrytykowaliście mnie za te diodki nad blatem, więc kupiłem halogeny, ale 35W:



Jest jasno, jaśniej niż przy diodkach:

Natomiast diodki migrowały do żyrandola w kuchni i zastąpiły... 3 halogeny 50W Taki żyrandol z pięćdziesiątkami mógłby wisieć w mojej kuchni na środku, ale nie tu Przy wymianie na diodki poobracałem również odpowiednio poszczególne reflektorki



Ta druga dioda z półprzezroczystą osłoną to Lexman z Leroy Merlin


Kolejna wymiana na diody objęła nieszczęsne oczka halogenowe z przedpokoju, które były uzbrojone w halogeny 50W Modernizacja polegała na zmianie dwóch halogenów na diodki, i zmiana pozostałych 50W na 35W.

Halogen Polux:

Diodki Lexmana:

Tak świecą diody:

Tak halogeny:

Tak wszystko razem:

Teraz liczę na trochę bardziej przychylne opinie

Szczere, to nie rozumiem tych zmieniani z 50 na 35W itp. bo to praktycznie nie ma żadnej oszczędności. Jak diody to tylko jedne z najdroższych, też się naciąłem na tanie. Ra 100 do kuchni nad blatem, i aż jeść się chce .

XXXJeDXXXX napisał(a):Szczere, to nie rozumiem tych zmieniani z 50 na 35W itp. bo to praktycznie nie ma żadnej oszczędności

Przy tej zmianie nie chodziło o oszczędności, tylko o zmniejszenie ilości światła. W malutkim przedpokoju 4x50W to chyba ciut za dużo

XXXJeDXXXX napisał(a):Jak diody to tylko jedne z najdroższych, też się naciąłem na tanie.

Te diody są akurat z tzw. średniej półki

XXXJeDXXXX napisał(a):Ra 100 do kuchni nad blatem, i aż jeść się chce .

To prawda, dopiero po zmianie na halogeny to zauważyłem

Watt napisał(a):

XXXJeDXXXX napisał(a):Szczere, to nie rozumiem tych zmieniani z 50 na 35W itp. bo to praktycznie nie ma żadnej oszczędności

Przy tej zmianie nie chodziło o oszczędności, tylko o zmniejszenie ilości światła. W malutkim przedpokoju 4x50W to chyba ciut za dużo

XXXJeDXXXX napisał(a):Jak diody to tylko jedne z najdroższych, też się naciąłem na tanie.

Te diody są akurat z tzw. średniej półki

XXXJeDXXXX napisał(a):Ra 100 do kuchni nad blatem, i aż jeść się chce .

To prawda, dopiero po zmianie na halogeny to zauważyłem

Zależy ja np. lubię dużą ilość światła