Oświetlenie wind i klatek schodowych

oświetlenie wnętrz mieszkalnych

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

Postprzez Elektroservice » 10 lipca 2018, 11:07

Źle ustawiony czas to nagminna przypadłość tych wynalazków. A źle ustawione czujniki tak, że przysłowiowe "pomachanie ręką" nie zadziała to kolejna przypadłość. A co powiesz na to, że wchodzisz na klatkę schodową, jest ciemno i światło zapala się dopiero po pokonaniu połowy schodów? To niestety też normalka z czujnikami...
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6333
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

Postprzez Whites86 » 10 lipca 2018, 11:25

Elektroservice napisał(a):Źle ustawiony czas to nagminna przypadłość tych wynalazków. A źle ustawione czujniki tak, że przysłowiowe "pomachanie ręką" nie zadziała to kolejna przypadłość. A co powiesz na to, że wchodzisz na klatkę schodową, jest ciemno i światło zapala się dopiero po pokonaniu połowy schodów? To niestety też normalka z czujnikami...

To nie nagminna przypadłość tych wynalazków tylko osob je montujacych . Malo kto to reguluje i w tym jest problem. U mnie sa tak wyregulowane ze będąc na schodach juz się zapala swiatlo problemem byla długość swiecenia bo nie zdążyłem wyjac kluczy z kieszeni i juz gaslo ale zająłem się tym i wszystko działa jak powinno
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

Postprzez Elektroservice » 10 lipca 2018, 12:05

Gorzej jak nie da się tego wyregulować prawidłowo bo i takie przypadki są (nie chodzi o czas świecenia). Jeśli czujniki zostaną zamontowane w nieprzemyślanym miejscu to nie da się tego wyregulować aby w pełni prawidłowo działało. A to niestety częsta przypadłość wśród spółdzielnianych fachowców :twisted:
Fachowiec do wymiany automatu schodowego w moim bloku przyjechał na rowerze mając w małej reklamówce nowy automat, jeden wkrętak płaski, jeden wkrętak krzyżowy i neonowy wskaźnik napięcia :lol:
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6333
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Postprzez Farel03 » 10 lipca 2018, 12:23

U mnie na klatce był automat schodowy, aż wymienili to na plafony LED w wbudowaną czujką ruchu i jeszcze automatem zmierzchowym. W mojej ocenie oba rozwiązania były ok (nikt nie blokował przełączników), z tym, że w ciągu kilku miesięcy padło więcej plafonów niż żarówek w ciągu kilku lat. Dodam, że nadal stare przełączniki są zamontowane i nadal mam odruch wciskania tego pierwszego
Lepsze jest wrogiem dobrego. Najprostsze rozwiązania są najlepsze
Avatar użytkownika
Farel03
 
Posty: 2297
Dołączył(a): 10 sierpnia 2015, 21:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

Postprzez latarnik » 10 lipca 2018, 14:25

Nigdy nie zrozumiem tej mody na czujki na klatkach. Czy przyciśnięcie przycisku to aż tak dramatyczny wysiłek? Poza tym montowane oprawy z czujnikami to na ogół awaryjne produkty najniższej jakości.
latarnik
 
Posty: 997
Zdjęcia: 82
Dołączył(a): 19 sierpnia 2012, 19:46

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

Postprzez Whites86 » 10 lipca 2018, 16:10

latarnik napisał(a):Nigdy nie zrozumiem tej mody na czujki na klatkach. Czy przyciśnięcie przycisku to aż tak dramatyczny wysiłek? Poza tym montowane oprawy z czujnikami to na ogół awaryjne produkty najniższej jakości.

tak w szczególności gdy znajduje się on obok dzwonków i nie do końca wiadomo który z nich nie jest dzwonkiem, bardzo dużo bloków te włączniki miało gdzies gleboko na klatce , czujki ruchu to przedewszystkim oszczędność prądu pali się tylko tam gdzie musi, i wygoda, nie musisz szukac wlacznika, swiatlo samo się zapali
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

Postprzez galad » 10 lipca 2018, 16:53

Demonizujesz automaty, w dużej ilości klatek po remontach w których nadal są automaty, pomijając paskudne oprawy Lena włączniki są z lampką i widać je w ciemności. Co do czujek to niekiedy trzeba przejść pół korytarza aby zadziałały. Ale niekiedy łapią już od drzwi i jest ok, ale nie ma miejsca gdzie świeciły by dłużej niż kilka chwil, nawet najkrócej ustawiony automat świeci dłużej niż czujka. Przy czujkach jest też takie dziwne uczucie jak korytarz jest długi, albo blok składa się z kilku klatek i można przejść przez cały budynek. Wtedy oprawy są umieszczane w pewnych odstępach, idziesz łapie cie czujka oprawa świeci (bardzo krótko) dochodzisz do kolejnej oprawy ta się rozświetla (albo i nie bo jeszcze cie nie złapała) a ta która ledwo minąłeś już zgasła i dochodzi do kuriozum że za tobą ciemno, przed tobą ciemno, a świeci ci się tyko nad głową i to nie zawsze bo niekiedy część ciemnego korytarza trzeba pokonać po ciemku. :lol:
Światło żarowe, to jest to!!
Avatar użytkownika
galad
 
Posty: 598
Dołączył(a): 30 października 2015, 16:08
Lokalizacja: Katowice

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

Postprzez qba » 10 lipca 2018, 18:04

Ja też mam czujki na korytarzu i działają z opóźnieniem. Bywa to irytujące. Plafony Lena (g...o). Są w nich zarówno LED, jak i żarówki oraz halogeny.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku
Avatar użytkownika
qba
 
Posty: 8334
Zdjęcia: 1020
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 19:15
Lokalizacja: WLKP

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

Postprzez Elektroservice » 10 lipca 2018, 18:44

Najlepsza opcja to zamiast wymieniać plafoniery P na jakiś gównolit z leny itp wymienić same źródła na jakieś sensowne LEDy i żeby komuś do łba nie przyszło kraść wkręcić je na niebieski Loctite :twisted:
Na moim piętrze patent z LED zamiast żarówki i niebieskim Loctite się sprawdził bo od ponad roku nikt tego LEDa nie ukradł :D
Oczywiście Loctite stosujemy z umiarem co by nie zaizolować gwintu choć moim zdaniem to raczej nie jest możliwe żeby nawet duża ilość tego specyfiku naniesiona na gwint LEDa spowodowała jakieś problemy :) Problem to będzie dopiero przy wymianie LEDa ale w takim trybie eksploatacji poświeci naprawdę długo :)
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6333
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

Postprzez trojmiejski » 11 lipca 2018, 00:37

Też mnie to zastanawia po co niektórzy powymieniali WOSy lub P na żarowe badziewie Leny, źródło pozostaje to samo, a zysku innego nie daje, chyba, że wcześniej były mleczne klosze to trochę mniej światła jest pochłaniane.

W moim bloku przez lata podstawę oświetlenia stanowiły WOSy na piętrach sterowane przez automat schodowy. Zapałki celowo wkładano tylko w czasie kolędy, żeby księdzu nie zgasło w czasie przemieszczania się między lokalami. Poza tym jednym dniem w roku (chyba, że były jakieś roboty to czasem fachowcy wkładali na czas robót zapałkę gdyż zdarzało się, że wkręcano złodziejkę do WOSa na parterze) to normalnie takich akcji nie ma. Automat ustawiony na względnie długi czas, przed wejściem do windy na parterze jak się załączy światło to można dojechać na 10 piętro, wejść na 11 (na ostatnie piętro winda nie wjeżdżała) i przed zgaśnięciem otworzyć drzwi do mieszkania kluczem. Jedynie jak z windy wysiadają ludzie na piętrach pośrednich przedłużając czas jazdy, to dopiero wtedy może się zdarzyć, że przed dotarciem na samą górę światło zgaśnie. To oświetlenie żarowe na piętrach z automatem jest do dziś, lecz zmieniło się to, że w trakcie modernizacji windy dodano na półpiętrach (na nich są wejścia do windy) oprawy LED z czujką ruchu. Te oprawy LED po aktywacji świecą się około 3 minuty, zaś czujki są tak czułe, że się aktywują gdy przejeżdża kabina windy mimo zamkniętych drzwi. Z zewnątrz budynku widać jak w trakcie jazdy na określone piętro po kolei zapalają się te oprawy.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10940
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mieszkania i domy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości