Strona 1 z 68

Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 3 stycznia 2008, 22:49
przez FOX
Wątek poświęcony oświetleniu wind oraz klatek schodowych, w blokach najczęściej do oświetlenia stosowano oprawy z porcelanową podstawą oraz wkręcanym kloszem ( kiedyś takie również widziałem w windzie) oraz często stosowano zarówno w windach jak i na klatkach schodowych plafony Polamp Wilkasy ( najlepiej wyglądają te największe z matowym kloszem :D),jeżeli chodzi o windy to często stosowano oprawy kanałowe, teraz coraz częściej w blokach pojawiają sie oprawy firmy Lena

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 4 stycznia 2008, 14:58
przez qba
U mnie coraz częściej pojawiaja się oprawy na niezintegrowane świetlówki kompaktowe oraz Leny. W nowo oddanych TBSach są często świetlówki liniowe 36w.

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 4 stycznia 2008, 15:34
przez cieszyn
FOX napisał(a):Wątek poświęcony oświetleniu wind oraz klatek schodowych, w blokach najczęściej do oświetlenia stosowano oprawy z porcelanową podstawą oraz wkręcanym kloszem ( kiedyś takie również widziałem w windzie) oraz często stosowano zarówno w windach jak i na klatkach schodowych plafony Polamp Wilkasy ( najlepiej wyglądają te największe z matowym kloszem :D),jeżeli chodzi o windy to często stosowano oprawy kanałowe, teraz coraz częściej w blokach pojawiają sie oprawy firmy Lena


- mam taką oprawę z kloszem :)

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 4 stycznia 2008, 20:03
przez andrzejlisek
Na Politechnice jest winda taka z lat 70. W tej windzie kabina nie ma swoich drzwi, podczas jazdy ściana z drzwiami się przesuwa, obecnie takich wind się nie produkuje.

Była oprawa żarowa Lena lub podobna, niedawno założyli świetlówkę dzienną liniową 18W w prostej oprawie z plastikowym okrągłym kloszem z prążkami rozpraszającymi.

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 4 stycznia 2008, 20:40
przez rtęciówka
andrzejlisek napisał(a):Na Politechnice jest winda taka z lat 70. W tej windzie kabina nie ma swoich drzwi, podczas jazdy ściana z drzwiami się przesuwa, obecnie takich wind się nie produkuje

Ale krata chociaż jest :?: :o Pewnie nie mają funduszy na nową windę, to "ulepszają" starą :roll:

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 4 stycznia 2008, 20:57
przez andrzejlisek
W budynku są 4 windy, 2 obok siebie na jednym końcu, 2 obok siebie na drugim końcu. Jedna para jest wymieniona na nowe ponad rok temu, w drugiej są tylko wymienione lampy. Żadnych krat nie ma, podczas jazdy trzeba uważać, żeby nie dotykać ściany z drzwiami.

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 4 stycznia 2008, 20:58
przez neon44
Może zapodacie jakieś zdjęcia

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 4 stycznia 2008, 20:59
przez rtęciówka
andrzejlisek napisał(a):W budynku są 4 windy, 2 obok siebie na jednym końcu, 2 obok siebie na drugim końcu. Jedna para jest wymieniona na nowe ponad rok temu, w drugiej jest tylko wymieniona lampa. Żadnych krat nie ma, podczas jazdy trzeba uważać, żeby nie dotykać ściany z drzwiami.

To chyba coś jest nie tak... Ta winda mogłaby zrobić komuś krzywdę. Powinni ją zamknąć i już zbierać na nową :roll:

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 4 stycznia 2008, 23:11
przez andrzejlisek
Kilka lat temu byłem w Jaromierzu (Czechy), widziałem podobną windę, były dorobione ręczne drzwi od wewnątrz w kabinie. Aby winda jechała, należało te drzwi zamknąć po wejściu do windy (zamknięcie się zewnętrznych drzwi nie wystarczy). Otwarcie wewnętrznych drzwi w czasie jazdy było możliwe, ale powodowało zatrzymanie windy, także między piętrami. Aby kontynuować jazdę, należy zamknąć drzwi i wcisnąć przycisk z numerem piętra. Jednak nie pamiętam, jak to było, gdy winda była pusta, drzwi wewnętrzne były otwarte, a ktoś na którymś piętrze "ściągał" windę. A może te drzwi zamykały się na sprężynę, tego nie pamiętam.

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 5 stycznia 2008, 00:31
przez cieszyn
andrzejlisek napisał(a):Kilka lat temu byłem w Jaromierzu (Czechy), widziałem podobną windę, były dorobione ręczne drzwi od wewnątrz w kabinie. Aby winda jechała, należało te drzwi zamknąć po wejściu do windy (zamknięcie się zewnętrznych drzwi nie wystarczy). Otwarcie wewnętrznych drzwi w czasie jazdy było możliwe, ale powodowało zatrzymanie windy, także między piętrami. Aby kontynuować jazdę, należy zamknąć drzwi i wcisnąć przycisk z numerem piętra. Jednak nie pamiętam, jak to było, gdy winda była pusta, drzwi wewnętrzne były otwarte, a ktoś na którymś piętrze "ściągał" windę. A może te drzwi zamykały się na sprężynę, tego nie pamiętam.


Takie windy to cieszyn eksloatował dośc intensywnie w akademiku na Os. Tysiąclecia w Chorzowie!
Fajny był przycisk przy windzie - taki okrąglak z podświetlonym przyciskiem na czerwono, extra (zdjęć brak :evil: ale może ktoś z Was ma takie fotki, te przyciski jeszcze w starych blokach, szpitalach czy fabrykach można spotkać :-) )

No - właśnie! W tej fabryce w Warszawie, co sfociłem ORZ-1 jest taka winda i chyba taki przycisk ....

Te windy miały czujnik nacisku na podłogę (tak myślę), więc jak nikogo w środku nie było, to winda mogła być wezwana z innego piętra (ale tylko pusta) nawet z otwartmi drzwiami wewnętrznymi (no bo komu by się chciało te drzwi zamykać, jak z windy wysiadał i w razie, gdyby ich nie zamknął, to taka winda by była uziemiona, aż by ktoś te drzwi ręcznie domknął :( ).

Ten przycisk się świeciłtak długo, jak długo winda była zajęta. Jak wysiadł z niej ostatni pasażer, przycisk gasł i wtedy dopiero mozna było wezwać windę, nie było żadnej "pamięci wezwania windy" - jak to jest dziś

No więc rano były jajca , gdy z 13-piętrowego bloku studenty szły rano na uczelnię, refleks się liczył, a jak nie, to schodami na dół się zasuwało

Sorry za off-topic, ale jednego razu, przed 1 kwietnia, zrobiliśmy mały bigos w każdej z 4 wind.
W środku nocy, 4 ekipy "majsterkowiczów" poprzemieniały losowo w środku każdej windy wszystkie numerki piętr na tablicy przycisków.
Ale rano był ubaw!
Prawie nikt nie pamiętał, gdzie wczoraj był parter a gdzie ostatnie piętro (przyciski ustawione były w 2 pionowe rzędy ) :D :D :D

PS. - czy wiecie, co to znaczy zhakować windę??

Zhakuj windę, to dziecinnie proste!
Hack | 2005-08-10 17:47:13 | Autor:
Nie wszyscy wiedzą, że w niektórych windach, podobnie jak w większości dzisiejszych urządzeń zawierających elementy elektroniczne, znajdują się ukryte funkcje.

Ta, zaimplementowana w niektórych modelach wind jest szczególnie przydatna, jeśli komuś się śpieszy...

Tzw. Express Mode, który (o dziwo) można uaktywnić bardzo prosto - nie trzeba nawet znać specjalnych kodów do wstukania na klawiaturze. Wystarczy jednocześnie wcisnąć przycisk z piętrem na które chcemy się udać i przycisk zamykający drzwi.

To sprawi, że kabina, bez zatrzymywania się na inne wezwania podjedzie na wybrane piętro.

Opcja ta zdaje się działać na większości wind, które były testowane w USA. I co ciekawe, niektóre z tych modeli są bardzo często spotykane również w Polsce:


Otis Elevators

Dover (EL546, ELOD862)

Desert Elevators
Tak więc pamiętaj o tym, następnym razem, kiedy wsiądziesz do windy... :-)