Strona 5 z 68

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 20 stycznia 2008, 21:35
przez andrzejlisek
I chyba nikt z takiej toalety nie korzysta, bo się nie da.

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 20 stycznia 2008, 21:41
przez rtęciówka
Chyba, że ktoś lubi sobie po ciemku posiedzieć :mrgreen: A czasami nie ma wyjścia... :D :D

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 20 stycznia 2008, 21:46
przez cieszyn
Nieprawda.

Jak tam wejdziesz, to nie wiesz, że światło podtrzymuje przekaźnik sterowany czujką ruchu.
Dopiero jak się jakiś czas nie ruszasz, to się dowiesz CAŁEJ PRAWDY o oświetleniu tego przybytku ulgi :shock:

Teraz tam jest inny właściciel, ale nie wiem, czy ta "mądra elektronika" tam nadal działa 8-) :?

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 21 stycznia 2008, 18:03
przez qba
Kiedyś jak byłem na koloniach to czujnik ruchu był w umywalni. Nie można było niormalnie pod prysznicem się umyć, bo co chwila gasło światło.

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 22 stycznia 2008, 01:06
przez cieszyn
cieszyn napisał(a):Takie windy to cieszyn eksloatował dośc intensywnie w akademiku na Os. Tysiąclecia w Chorzowie!
Fajny był przycisk przy windzie - taki okrąglak z podświetlonym przyciskiem na czerwono, extra (zdjęć brak :evil: ale może ktoś z Was ma takie fotki, te przyciski jeszcze w starych blokach, szpitalach czy fabrykach można spotkać :-) )

....
Ten przycisk się świecił ....

color]


Więc zobaczcie jak świecił i jak wyglądał
(zdjęcia zdobyłem przez uprzejmność kolegi z Forum Elektroda.pl)
Obrazek

Obrazek


Do tego pokażę Wam taką baaaaaaaardzo staaaaaaarą windę ( :evil: niestety nie -korbową :evil: )
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 22 stycznia 2008, 13:14
przez FOX
Takie windy to już rzadkość :) :shock: ( coś jak orz-1 :lol: )
tylko czemu nie ma zdjęcia oświetlenia :lol: :lol: :lol: :lol:

To jest zdjęcie z tej fabryki?

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 22 stycznia 2008, 15:55
przez cieszyn
FOX napisał(a):Takie windy to już rzadkość :) :shock: ( coś jak orz-1 :lol: )
Ooooooooooo Tak!

tylko czemu nie ma zdjęcia oświetlenia :lol: :lol: :lol: :lol:

- bo tu chodziło o przycisk do tej starej windy :P

To jest zdjęcie z tej fabryki?
Nie, to foto z jakiegoś akademika :P

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 22 stycznia 2008, 17:12
przez FOX
Ciekawym rozwiązaniem są te bolce wchodzące do drzwi ( czujnik zamknięcia) :d

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 22 stycznia 2008, 21:52
przez andrzejlisek
:arrow: Cieszyn: Nie wiesz może, kiedy ta winda została zamontowana (z dokładnością do 10 lat)? Czy te drzwi wewnętrzne (otwierające się do kabiny) są oryginalne, czy dorobione później? Czy winda jeździ do dzisiaj?

W tych windach z lat siedemdziesiątych na zewnątrz kabiny jest mała żarówka i jakiś fotodetektor. Jak winda stoi na pietrze, to między żarówkę a fotodetektorem znajduje się blaszka przytwierdzona do konstrukcji szybu. Taka blaszka jest też kilkadziesiąt centymetrów powyżej i poniżej piętra, wydaje mi sie, że jak ta żarówka przejedzie przez tą blaszkę, to właśnie wtedy winda zwalnia, gdy jest wciśnięty przycisk od danego piętra.

Wiem, że istnieją następujące detektory światła (wszystkie znajdzie się na Wikipedii pod hasłem "fotokomórka"):
- Fotodioda próżniowa
- Fotodioda półprzewodnikowa
- Fototranzystor
- Fotorezystor

Pierwsze dwa chyba w latach 70. znano, a z pozostałymi to nie mam pojęcia. Może ktoś wie, jaki "wykrywacz światła" tam był.

Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych

PostNapisane: 22 stycznia 2008, 22:03
przez FOX
Drzwi takiej windy te drewniane zamykają się do środka ( i raczej są oryginalne) ale posiada jeszcze metalowe drzwi które są prawie identyczne jak te na uczelni w Poznaniu, tylko gałka do otwierania drzwi się przekręca a w środku również jest taka klamka wbudowana w drzwi do otwierania, z tym czujnikiem to dość ciekawe, pamiętam że ten typ windy miał jakby czujnik który działał na ciężar że jak nikogo nie było w środku to nie świeciło się światło