Re: Oświetlenie wind i klatek schodowych
Napisane: 25 sierpnia 2016, 12:58
W piwnicach również nie zaobserwowałem kradzieży. Tylko niechęć mieszkańców do wkręcania nowych źródeł - jak jakieś wysiądzie, to sobie siedzi, siedzi i siedzi nieraz ponad miesiąc. Dlatego postanowiłem brać sprawy w swoje ręce i wymieniać źródła, jak tylko zauważę ich niedziałanie - czy to na klatce, czy w piwnicy. Bo niektórzy, to nie dość, że leniwi, to są naprawdę "pomysłowi" - od prawie dwóch lat jedną część korytarza w piwnicy oświetla kilkuwatowy kompakt, na zasadzie "aby się nie zabić", ciężko dojrzeć, co stoi pod ścianą w przeciwległym końcu. Nieraz też chcę otworzyć swoją komórkę nie tym kluczem, bo dobrze nie widać