Oto niewielka wieś Holendry w okolicy Wilgi, tuż nad Wisłą. Oświetlenie 100% klasyczne - OUR125, ORZ7 plus dwie Strady i dwie OUSd.

I tu niespodzianka, najpierw myślałem, że energetycy wystawili kamerkę, by pilnować znajdującej się niżej skrzynki z licznikami. Przyjrzałem się bliżej, a tu niespodzianka, bo to są pozostałości starego oświetlenia. Ta wieś kiedyś była oświetlana oprawami żarowymi. W tej okolicy było to częste, jeszcze pamiętam kilka wsi oświetlanych dużymi żarówkami w OBsach.



Słupy wymieniali, ale oprawy zostały, bo nie było pieniędzy na modernizację. Prawdopodobnie to świeci już ledwo co, bo w kraju coraz trudniej kupić rtęciówki 125W.





Lubię dobre światło.