www.lighting-gallery.pl

Nazwiązując do fotek, które zamieścił kolega toomm40 poszczególne semafory pokazują następujące sygnały:
Fotka 1 i 6 - sygnał "stój"
Fotka 2 - jazda z prędkością 60 km/h a dalej z najwyższą dopuszczalną (najczęściej po minięciu wszystkich rozjazdów).
Fotka 3- jazda manewrowa dozwolona.
Fotka 4 i 5 - jazda z prędkością 40 km/h a dalej z najwyższą dopuszczalną.
Fotka 7 i 8 - jazda manewrowa dozwolona.
Fotka 9 - jazda manewrowa zabroniona.
Fotka 10 - jazda z najwyższą dopuszczalną prędkością. Jeżeli na szlaku jest samoczynna blokada liniowa (w skrócie SBL) to sygnał ten oznacza również, że dwa odstępy blokowe są wolne.
Fotka 11 - sygnał "stój". Dalszy semafor odnosi się do sąsiedniego toru widzianego po prawej stronie, o czym informuje wskaźnik W15 (czarny trójkąt na białym tle).
Fotka 12 i 13 - jazda z najwyższą dopuszczalną prędkością, następny semafor wskazuje sygnał "stój".
Fotka 14 - jazda z prędkością 40 km/h, dalej z najwyższą dopuszczalną. Wjazd na tor niewłaściwy.
Fotka 15 i 16 - jazda z prędkością 40 km/h, następny semafor nadaje sygnał "stój".
Fotka 17 - powtarzacz - semafor nadaje sygnał "jazda z najwyższą dopuszczalną prędkością".
Fotka 18 - powtarzacz - semafor nadaje sygnał "stój".
Fotka 19 - jazda z prędkością 60 km/h, a dalej z najwyższą dopuszczalną prędkością.
Fotka 20 i 21 - powtarzacz - semafor nadaje sygnał "jazda z najwyższą dopuszczalną prędkością".

Poniżej na fotce widać żuraw wodny, który w czasach świetności służył do tankowania w wodę parowozów. A na nim latarenka sygnalizacyjna.
.
Latarnia sygnalizacyjna była umocowana na sztywno do ramienia żurawia. Kiedy ramię ustawione było w poprzek toru widoczna była ciemna kresa na tle białego koła.
W starej instrukcji sygnalizacji sygnał ten miał nazwę Z1 i informował że: "Stój. Przejazd zabroniony.". W aktualnie obowiązującej instrukcji Ie-1 ten sygnał już nie występuje, co nie dziwi, bo w Polsce pozostały czynne raptem tylko 2 żurawie wodne , z czego jeden znajduje się na terenie parowozowni Wolsztyn.

MRP200 napisał(a):Fotka 11 - sygnał zastępczy (bardzo ryzykowny zresztą). Dalszy semafor odnosi się do sąsiedniego toru widzianego po prawej stronie, o czym informuje wskaźnik W15 (czarny trójkąt na białym tle).
Fotka 12 i 13 - sygnał zastępczy, następny semafor nadaje sygnał "stój".

hmm... tam nie ma podanych sygnałów zastępczych , Sygnał zastępczy to migające białe światło w najniższej komorze semafora(zazwyczaj razem z czerwonym lub jakimkolwiek innym )
a to jest tylko wskaźnik "W3" w postaci jednokomorowego sygnalizatora świecącego światłem białym ciągłym który oznacza, że sąsiedni semafor lub tarcza zaporowa znajdujące się z prawej strony toru nie odnoszą się do toru, przy którym stoi wskaźnik.

Racja. Jeszcze raz obejrzałem fotki 11, 12 i 13 i faktycznie, światło białe znajduje się na dalszym semaforze. Opisy nadawanych sygnałów poprawiłem.

Nocne fotki podświetlanych latarni zwrotnicowych ze stacji Tuchola. Te akurat są dobrze widoczne z przejazdu kolejowego.






Dorzucam fotki sygnalizatorów wyjazdowych 6-cio komorowych. Fotografowałem je na stacji Kozuby. Niestety zostały opatrzone wskaźnikiem W31, co oznacza, że raczej nie zaświecą już nigdy.

Przykładowe sygnalizatory na linii 250 należącej do PKP SKM sp. z o.o, przy zastosowanej w tym przypadku automatyce są wyraźne przejścia między sygnałami. Tu przez krótką chwilę w trakcie zmiany sygnału z S 1 (pojedyncze czerwone) na S 13 (2 pomarańczowe) świecą jednocześnie 3 światła z obu sygnałów:

Kulice Tczewskie, linia 131.

trojmiejski napisał(a):Przykładowe sygnalizatory na linii 250 należącej do PKP SKM sp. z o.o, przy zastosowanej w tym przypadku automatyce są wyraźne przejścia między sygnałami. Tu przez krótką chwilę w trakcie zmiany sygnału z S 1 (pojedyncze czerwone) na S 13 (2 pomarańczowe) świecą jednocześnie 3 światła z obu sygnałów:

Warto by zrobić krótki film z tego zdarzenia. Zdjęcia nie zawsze dokładnie to odzwierciedlają.
Z drugiej strony, znam jedną sygnalizacje drogową, na której światła na sygnalizatorach zmieniają się podobnie. Po zapaleniu żółtego widać wyraźnie płynne gaśnięcie czerwone.
Podejrzewam, że to nie wina automatyki, ale rodzaju zastosowanych źródeł światła.

Ja zaobserwowałem kiedyś podobne zjawisko. więc może to jednak wina automatyki ? Może jakiś stycznik/przekaźnik w nastawni nieco wolniej działa.
Na pierwszym zdjęciu widać, jak sygnały S1 i S13 nakładają się na siebie, ja zrobiłem fotkę, gdy już czerwone światło było w fazie wygaszania, ale wcześniej przez małą chwilkę świeciły trzy komory - czerwona i dwie pomarańczowe .

U niektórych żarówek żarnik stygnie dłużej niż u innych, lecz w przypadku tego semafora wyraźnie było widać, że przez krótką chwilę zasilanie dochodziło do 3 żarówek, po czym zostało rozłączone zasilanie żarówki w czerwonej komorze.

Witam

Czas stygnięcia włókna żarówki zależy od mocy, napięcia zasilania, rezystancji źródła prądu. Stosowanie niskonapięciowych źródeł światła uwarunkowane jest ich większą odpornością na wstrząsy. Mają one jednak większą bezwładność żarnika.