www.lighting-gallery.pl

Ktoś powinien zrobić porządek z sygnalizacją w Poznaniu, bo na wielu skrzyżowaniach zielone światło jest tak krótkie, że ledwo jeden samochód zdąży przejechać

DocBrown napisał(a):Ktoś powinien zrobić porządek z sygnalizacją w Poznaniu, bo na wielu skrzyżowaniach zielone światło jest tak krótkie, że ledwo jeden samochód zdąży przejechać

Wiele jest takich przypadków, gdzie zielone światło jest tylko przez chwilę, a czerwone w nieskończonosc I to zwłaszcza widac na sygnalizacji dla pieszych

Luk napisał(a):

DocBrown napisał(a):Ktoś powinien zrobić porządek z sygnalizacją w Poznaniu, bo na wielu skrzyżowaniach zielone światło jest tak krótkie, że ledwo jeden samochód zdąży przejechać

Wiele jest takich przypadków, gdzie zielone światło jest tylko przez chwilę, a czerwone w nieskończonosc I to zwłaszcza widac na sygnalizacji dla pieszych

To trzeba zgłosić odpowiednim służbom !! Jak dojdzie z tego powodu do tragedii, to kto będzie winny ?!?!????

Do tragedi, to raczej nie dojdzie, przecież pomiędzy zielonym, a czerwonym jest jeszcze pomarańczowe i na pomarańczowym wszyscy zdążą zjechać ze skrzyżowania zanim następni ruszą, niemniej jednak denerwująca jest sygnalizacja tak ustawiona, że tylko jeden samochód zdąży przejechać, w Poznaniu na wielu krzyżówkach jest to zmorą

andrzejlisek napisał(a):To niebieski, na 5 zdjęciu, wygląda na router, taki, jaki stosuje się w sieciach komputerowych. Tylko, po co tam router? Może to coś innego?

Tak to jest router z modemem, gdyż systemy sterowania światłami maja wbudowane opcję do komunikacji z systemem centralnego zarządzania ruchem lub systemem diagnostycznym lub systemem zdalnego programowania lub ze wszystkimi naraz w zależności od wersji i od producenta. Są systemy które analizują ruch za pomoca kamer i czujników indukcyjnych i odpowiednio dobierają czasy na konkretnych skrzyżowaniach, własnie za pomocą sieci LAN[WAN] lub modemów ADSL.

andrzejlisek napisał(a):A te male białe widoczne na 6 zdjęciu, to czy nie są to sterowniki PLC (sterownik PLC to taki jakby maly komputerek, który można programować)?

Każdy taki system jest skonstruowany w oparciu o mikroprocesor, panel służy do lokalnego zarządzania i czasami programowania systemu aczkolwiek wygodniej jest to robić przy pomocy komputera niemniej jednak przy pomocy panelu można np diagnozowac usterki i wprowadzać drobne zmiany np korekte czasu przy sterowaniu czasowym, aczkolwiek większość systemów teraz pracuje w trybie akomodacyjnym, czylik sekwencje reagują na ruch [ilość] pojazdów wtedy nie obowiązują ramy czasowe.

andrzejlisek napisał(a):Ciekawe, czy te "stykowe" sterowniki mogły działać tak, jak programator pralki z lat osiemdziesiątych, który był całkowicie mechaniczny i w odpowiednich momentach załączał i rozłączał styki (powodujące obrót bębna, pobranie wody, wypompowanie wody, itd.).

Stare systemy sterowania były budowane w taki sposób iż był w nich zabudowany sterownik z silnikiem 230V silnik obracając stykiem [krzywką] poprzez przełożenia zębate zwierał {podawał napięcie] na odpowiednie styki i zapalał za pośrednictwem styków [bez przekażników] odpowiednie lampy, nie było możliwości zmiany sekwencji a jedynie zmiana prędkości i to dodatkowo skokowa poprzez przestawianie lub wymiane zębatek przekładni

P.S. Popełniłem kiedys taki system na silniczku z magnetofonu i polu z łącznikiem slizgowym na żaróweczkach 3,5V zasilanie z baterii płaskeij 4,5V, przy jednoczesnym zasilaniu 4 żaróweczek nawet ich nie przepalało.


STACHUrka (na) wp.pl

w Wałbrzychu jest jedno skrzyżowanie ze światłami przez które w godzinach szczytu są takie korki na około 5km, aż do centrum miasta.
Kawałek dalej od niego jest takie skrzyżowanie że można się ze*rać a się nie doczekasz żeby przejechać... w końcu po oczekiwaniu włączy się na chwile zielone.
Jest inne na osiedlu Piaskowa Góra, na tym osiedlu mieszkają głównie chyba starsi ludzie, staruszka o kulach ma 7 sekund na przejście przez jezdnię o szerokości 3 pasów. 7 sekund jest liczone łącznie z czasem kiedy zielone światło już miga.

Co do tej wadliwie działającej sygnalizacji, to mam takie nieodparte przekonanie, że bardzo by się poprawiło bezpieczeństwo, gdyby światło czerwone, zanim zapali się za nim żółte, migało ostrzegawczo, że jego czas się już kończy. Dziś wielu kierowców nagle zaskakuje na skrzyżowaniu światło żółte. Gdyby czerwone pod koniec swojej fazy zaczęło migać, można by z daleka hamować, nie czekając na żółte
Dziś jest tak, że niejeden kierowca będąc na skrzyżowaniu już na żółtym , dodaje gazu, żeby opuścić skrzyżowanie, a to tylko zwiększa niebezpieczeńśtwo kolizji

na głupotę kierowców nie ma rady. Chociaż w Gniewie woj. pomorskie jest na to rozwiązanie. Jest droga z góry, na dole skrzyżowanie i światła, a obok sygnalizatora - fotoradar i spróbuj tylko dodać gazu na żółtym...

gory napisał(a):na głupotę kierowców nie ma rady. Chociaż w Gniewie woj. pomorskie jest na to rozwiązanie. Jest droga z góry, na dole skrzyżowanie i światła, a obok sygnalizatora - fotoradar i spróbuj tylko dodać gazu na żółtym...

Tak, o ile w środku jest aparat i rejestruje przekroczenia. Większość tych skrzynek jest pusta, sporo jeżdżę, i jesszcze nie widziałem, żeby komuś błysnęło przed autem. A są i takie "radary" co owszem, radar mają ale tylko błyskają, udając że robią zdjęcie

Gdyby wszystkie były obsadzone, to na trasie Katowice-Warszawa w jeden dzień można by stracić prawo jazdy i parę tysięcy dać na mandaty
Drogi by były lepsze z tej kasy, a tak? Na Zachodzie są drakońskie kary za przekroczenie prędkości i to działa na wyobraźnie, przez kieszeń zawsze działa!

Jeszcze jak jeździłem na uczelnie do Poznania to okrutnie wnerwiały mnie sygnalizatory na wielu skrzyżowaniach, bo zielone światło jest tak krótko, że max 3 auta przejadą, a jak kierowca na samym przodzie ma słaby refleks i zamulone auto to zdarzało się, że tylko jeden zdążył przejechać
Dlatego często bywało tak, że po zapaleniu się żółtego co niektórzy ruszali, uważam, że to troche niebezpieczne, dlatego sam tak nie robiłem i dopiero po załączeniu zielonego ruszałem z gazem w podłodze