Najaktywniejszy użytkownik

[KaszeL]

Nieubimy? a co to znaczy?

[Nopton]

Nopton przestań wypisywać takie bzdury NIKT niewylogowuje się zaraz po Twoim wejsciu tylko dlatego ze Ty weszłes na forum, ani nikt nie ma obowiązku siedziec bo Ty wąsnie sie zalogowałeś, kazdy przegląda forum w czasie jaki mu najbardziej odpowiada, niejest tutaj niczyim obowiązkiem odpisywanie na jakiekolwiek posty, jeśli cos napisales nieoznacza ze musisz dostac odpowiedz w 5 minut, czasem jest tak ze wcale jej niebędzie bo wątek niewzbudzi zainteresowania, to ze trafiles akurat na taki moment ze wszyscy wyszli zaraz po Twoim wejsciu niczego nie dowodzi, tak więc prosze uspokuj się

Moja opinia ogólna o forum,diametralnie się zmieniła .
Lecz skoro sposób obsługi w "Wordzie 2007",diametralnie odbiega od starego "Worda",zmuszony jestem wstrzymać się od napisania jej.
Mimo że zostałem obrzucony "czerwonym błotem".

[Whites86]

niestety Nopton to Ty zarzucasz uzytkownikom tego forum jakies niepoparte niczym zarzuty o tym ze Cie nikt nielubi i ze wszyscy wyszli tylko dlatego że Ty zalogowales się na forum najpierw przeczytaj dokladnie ten czerwony tekst w poprzednim poście ze zrozumieniem a potem kieruj uwagi

[Nopton]

Pominę to już milczeniem.

[Whites86]

i słusznie jesli masz jakiekolwiek wątpliwosci do czegokolwiek napisz do mnie prywatną wiadomość
proponuje zakończyć ten offtop i powrócic do tematu

[Paweł]

Ech, ten trudny wiek...

Word nie potrzebny, wystarczy przeglądarka Firefox 3

[DocBrown]

Musisz jednak pamiętać o tym, że nie każdy lubi Firefoxa (np ja) no i Firefox na słabszych kompach ma tendencje do okrutnego zamulania.

[Whites86]

i kolejny offtop
ja tez nielubie firefoxa duzo lepiej mi sie kozysta z IE7

[Paweł]

i kolejny offtop
ja tez nielubie firefoxa duzo lepiej mi sie kozysta z IE7

Powinieneś zaktualizować go wersji 8

Koniec OT

[Nopton]

i słusznie jesli masz jakiekolwiek wątpliwosci do czegokolwiek napisz do mnie prywatną wiadomość
proponuje zakończyć ten offtop i powrócic do tematu

Po napisaniu mego ostatniego postu,zastanowiłem się nad powstałą sytuacją i doszedłem do wniosku,
że tak naprawdę oboje jesteśmy temu winni .
Lecz oczywiście,nie jesteśmy tu po to,żeby prowadzić "Wojny " ,Ale powinęliśmy kończyć natychmiast każdy konflikt.
Zwłaszcza ja,bo w pewnym sensie ,reprezentuje nie tylko siebie,ale również swój region.

...Miało to nakłonić zarejestrowanych użytkowników forum,do zwiększenia aktywności i spojrzenia z innej strony na stare tematy.
Faktycznie,nie powinienem zmuszać nikogo do odpisywania na moje posty i jest to nieskuteczna metoda nakłaniania,
a wręcz daje odwrotny skutek.
Przyjmuje te uwagi,ale na pewno, powinno się unikać przekazu negatywnych emocji,
a ja nie powinienem dolewać "oleju do ognia" i już wówczas ,powinienem zachować się asertywnie.
W przyszłości, postaram się zachować pozycje asertywną ,co pozwoli nam uniknąć podobnych konfliktów .
Tak czy inaczej,uważam konflikt za zakończony.