Modernizacja oświetlenia na PKP

[Krecik]

Na forum jest kilka wątków o oświetleniu na PKP i zaniedbaniach w tym temacie. Warto jest jednak pokazać że kolej też idzie z duchem czasu i modernizuje swoje oświetlenie. Na początek kilka fotek z modernizacji na st Mogilno pod koniec zimy 2007r.Swoją drogą bardzo wporządku ludzie tam pracują

[cieszyn]

No niestety, czy nam się to podoba czy nie, modernizacja to proces nieodwracalny. Warto by tylko pomyśleć, czy czasem nie jest opłacalne pozostawienie niektóych klasyków, modyfikacja ich osprzętu i obsadzenie w nich MH.

Ktoś z fachowców-praktyków może nam powiedzieć, że da się wskazać takie oprawy, dla których rachunek ekonomiczny takiej adaptacji jest korzystniejszy od kosztu wymiany opraw i źródeł na nowe ???
Coś czuję, że nie będzie lekko

[Whites86]

z cala pewnoscią jesli w grę wchodzi przerobka oprawy, to najbardziej oplaca sie przerabiac oprawy posiadajace fabrycznie klosz, wtedy z takiej oprawy jest najwiecej pozytku o ile klosz jest caly w miare dobrym stanie i czysty

[trojmiejski]

W Gdańsku się opłacało przerobić setki OURWów na sodę więc pod względem kosztów to raczej wychodzi na to samo jakby zastosowali nowe. Poza tym mam wrażenie, że na forum gdzieś jest o tym wątek.

[Krecik]

z cala pewnoscią jesli w grę wchodzi przerobka oprawy, to najbardziej oplaca sie przerabiac oprawy posiadajace fabrycznie klosz, wtedy z takiej oprawy jest najwiecej pozytku o ile klosz jest caly w miare dobrym stanie i czysty

Problem w tym że większość opraw na PKP pochodzi z lat 70-tych.Klosze są tak zapyziałe że ciężko jest je domyć,śruby mocujące mocno skorodowane i prędzej się ukręcą niż odkręcą a konserwacja oświetlenia w torach czynnych utrudnia ruch.Lepiej więc wymienić na nowe oprawy które dlugo będą niezawodne.Pewnym pocieszeniem jest fakt że przy odrobinie chęci można załatwić jakiegoś klasyka do kolekcji

[cieszyn]

Zadałem takie pytanie, bo idą trudne czasy, oszczędza się na wszystkim, pani z okienka w Banku drukuje mi potwierdzenie na kartce A4, z czego niemal połowa idzie do kosza - otóż nie! One mają nakaz zbierać te resztki, pociąć na mniejsze i mają w ten sposób materiały biurowe - tj nie kupują brudnopisów i karteczek do różnych notatek.
DLatego może w oświetleniu też warto się zastanowić, czy całkowite (średnie oczywiście, bo jedna oprawa będzie wymagała dużej modernizacji a druga mniejszej) koszty adaptacji starszych opraw równają się, czy są mniejsze czy też większe od kosztów wymiany opraw\ na nowe - oczywiście też nie te najdroższe.

[amisiek]

Ze względu na czas niezbędny do reanimacji, koszty przerwy w ruchu (bo tor trzeba zamknąć), koszty podnośnika itp, taniej niestety założyć nowe oprawy atestowane na PKP. Niestety będą z sodą, bo PKP jakoś nie rozumie potrzeby związanej z białym światłem.
Co do modernizacji, najbliższe by były OURW250, ale niestety wymagają lamp eliptycznych pokrywanych (co najmniej 100zł sztuka za HQI-E 250W), do tego zapłonnik (około 30zł sztuka), czasami wymiana klosza, uszczelki itp, razem daje to średnio 200zł plus koszty podnośnika. Chyba jednak taniej założyć nową oprawę, bo operacja trwa o wiele krócej. Najszybsze by było obsadzenie lamp z mieszaniną Penninga, ale są one kapryśne i często padają, więc zupełnie nie nadają się do PKP.
Chyba, że się mylę, ale doświadczenia Michała związane z modernizacją bodajże kwadratówek do MH jednoznacznie pokazały, że to jest mało opłacalne.

[trojmiejski]

Gdy mówimy o rtęciowej oprawie, to do sody i MH trzeba dać nowy statecznik, nowy układ zapłonowy i wyremontować korpus oprawy. Koszt zatem będzie tylko trochę mniejszy niż nowej oprawy. W przypadku Strad i innych starszych opraw sodowych to wystarczy remont i nie trzeba nic przerabiać.

[amisiek]

Niektóre lampy MH mogą pracować na stateczniku rtęciowym, także tylko zapłonnik. To samo soda, to jest dość odporne na niedociążenie. Problem dotyczy kształtowania wiązki światła. Obsadzenie w OURW niepokrywanej sodówki to proszenie się o kłopoty, to będzie strasznie dawało po oczach.

[Whites86]

Zadałem takie pytanie, bo idą trudne czasy, oszczędza się na wszystkim, pani z okienka w Banku drukuje mi potwierdzenie na kartce A4, z czego niemal połowa idzie do kosza - otóż nie! One mają nakaz zbierać te resztki, pociąć na mniejsze i mają w ten sposób materiały biurowe - tj nie kupują brudnopisów i karteczek do różnych notatek.
DLatego może w oświetleniu też warto się zastanowić, czy całkowite (średnie oczywiście, bo jedna oprawa będzie wymagała dużej modernizacji a druga mniejszej) koszty adaptacji starszych opraw równają się, czy są mniejsze czy też większe od kosztów wymiany opraw\ na nowe - oczywiście też nie te najdroższe.

co ? mam kumpele w banku i bylo by to nie do pomyslenia by musieli w ten sposob marnowac czas i kroic kartki wykozystywac kazdy kawalek to kosztuje grosze, a oszczednosci z tego tytulu sa smiesznie niskie