KaszeL napisał(a):Filip napisał(a):Ciekawe, kto jeździ po wysepce z kwietnikiem - śmiem twierdzić, że nikt o zdrowych zmysłach

.
Masz prawo jazdy Filip? Czy klasycznie po polsku korzystasz z przywileju "nie znam się, ale się wypowiem"? Masz rację, że nikt przy zdrowych zmysłach nie jeździ po kwietnikach, ale czasami podczas jazdy potrafi strzelić opona, albo przytrafić się kolizja nie z twojej winy gdzie twój tor jazdy przesunie się w kierunku takiego słupa. Michał zdaje się już nie raz pokazywał jakie są skutki takich bliskich spotkań pierwszego stopnia z betoniakiem. Ja uważam, że każdy może popełnić błąd, dlatego infrastrukturę powinno się projektować w taki sposób - żeby te błędy chociaż częściowo wybaczała. Dlatego nowe słupy oświetleniowe są projektowane tak a nie inaczej. W czasach gdy projektowano betoniaki natężenie ruchu było zgoła inne. Swoją drogą, ciekawi mnie kto miałby zapłacić za renowację tych zabytków jak to mówisz.
Mam prawo jazdy, jak dotąd nie wjechałem w żadną przeszkodę a nawet słup żelbetowy na swojej drodze

. Nie neguję tego, że bezpieczeństwo bierne słupów stalowych jest wyższe, niż żelbetowych, ustawianych przecież w czasach, gdy ulicami jeździły bryczki, pragnę jednak zwrócić uwagę na fakt, iż opisywałem konkretny przypadek - al. Marcinkowskiego na wysokości ul. Paderewskiego. Tam nikt nie rozwija niebotycznych prędkości, bo nie ma (moim zdaniem) ku temu sprzyjających warunków. Niezależnie od tego uważam, iż zabytki techniki, jakimi niewątpliwie są elementy infrastruktury technicznej, należy zachowywać, o ile ich stan niekomu nie zagraża. Zabytek taki można również przenieść w inne miejsce bądź zdemontować nie niszcząc go i złożyć w magazynie. Słup, o którym mowa, został wprost wskazany jako zabytek, został również udokumentowany fotograficznie i sporządzono dla niego kartę zabytku, którą miałem przyjemność współtworzyć, ale to i tak nie wystarcza, by coś zachować. Jakimś cudem, w niektórych miastach "da się" - np. w Lęborku odnowiono przedwojenne słupy, dobrano również oprawy stylizowane. Można? Można.
https://www.google.pl/maps/@54.543977,17.7501978,3a,37.5y,172.01h,98.68t/data=!3m6!1e1!3m4!1ssfXitSCaQKBr-ngkZoil5g!2e0!7i13312!8i6656Słupy tego typu, nawet te "sypiące się" są już w większości odnowione dzięki Spółce Enea Oświetlenie, której pracownicy wiedzą, że to ma tyle lat, ile ma

. Kandelabr też był odnowiony w ciągu ostatniej dekady. Renowacja słupa oświetleniowego nie jest kwotą astronomiczną, a wpisując słup do rejestru zabytków, można ubiegać się o nawet całkowity zwrot kosztów renowacji zabytku, środowisko konserwatorskie wspiera takie inicjatywy, a środki te pochodzą oczywiście z pieniędzy podatników, w tym także tych będących akwizytorami producentów oświetlenia LED i słupów metalowych

.
Lepsze jutro było wczoraj...