www.lighting-gallery.pl

Tylko ? Jak dla mnie to ta oprawa to jeden z najwiekrzych klasyków ( ogólnie wszystkie łyżki z blachy stalowej albo aluminium,z pierścieniami) A jak pieknie popatrzeć ,jak odzyskuje świetność ,przez wkręcenie nowego LRFa

To tam u was w Poznaniu wymienia się lampy w takich klasykach? Zapewne to gdzieś na terenie prywatnym

mateusz napisał(a):Tylko ? Jak dla mnie to ta oprawa to jeden z najwiekrzych klasyków ( ogólnie wszystkie łyżki z blachy stalowej albo aluminium,z pierścieniami) A jak pieknie popatrzeć ,jak odzyskuje świetność ,przez wkręcenie nowego LRFa

To tam u was w Poznaniu wymienia się lampy w takich klasykach? Zapewne to gdzieś na terenie prywatnym

No i jest ładna, nie jak Malaga

mateusz napisał(a):
To tam u was w Poznaniu wymienia się lampy w takich klasykach? Zapewne to gdzieś na terenie prywatnym

Niestety, klasyków rtęciowych na naszych ulicach już nie ma

lampa123 napisał(a):

mateusz napisał(a):Tylko ? Jak dla mnie to ta oprawa to jeden z najwiekrzych klasyków ( ogólnie wszystkie łyżki z blachy stalowej albo aluminium,z pierścieniami) A jak pieknie popatrzeć ,jak odzyskuje świetność ,przez wkręcenie nowego LRFa

To tam u was w Poznaniu wymienia się lampy w takich klasykach? Zapewne to gdzieś na terenie prywatnym

No i jest ładna, nie jak Malaga

Zgadza się.Ta oprawa znajduje się na terenie jednego z poznańskich zakładów.Była to naprawa reklamacyjna.Dwa tygodnie temu wkręciłem HPL 250 Philipsa który "zdechł".Teraz jest LRF,która mam nadzieję ,ze poświeci trochę dłużej.

Teraz wymiana lamp w łyżce i Stradzie

Nota bene w tej stradzie był chyba LRF

kilknąć na miniaturkę aby powiększyć

neon44 napisał(a):Teraz wymiana lamp w łyżce i Stradzie

Nota bene w tej stradzie był chyba LRF

kilknąć na miniaturkę aby powiększyć

Zgadza się,a co najlepsze to ten LRF 250 na stateczniku sodowym STS 250 świecił 5 lat

Michal napisał(a):a co najlepsze to ten LRF 250 na stateczniku sodowym STS 250 świecił 5 lat

A to dużo czy mało

neon44 napisał(a):

Michal napisał(a):a co najlepsze to ten LRF 250 na stateczniku sodowym STS 250 świecił 5 lat

A to dużo czy mało

W tym wypadku dużo Bardzo dużo

rtęciówka napisał(a):W tym wypadku dużo Bardzo dużo

Tylko że w PRLu tgo typu działania były na porządku dziennym. Non stop do kwadratówek OUS-400 wkręcano LRFy. Wtedy wymiany lamp były częstsze nie to co dziś

Kolejne mega rewelacyjne zdjęcia!

Ta łyżka jak widać wisi bardzo nisko A Strada tradycyjnie z syfem w kloszu a i też w osprzęcie Zastanawiam się od czego jest ten rdzawy nalot obok "okopconej" komory - czy jest to brud czy przypalenie materiału od wieloletniego grzania lampy ?