
a tak w ogóle, jak się spojrzy na wiele niemieckich czy austriackich uliczek, to one też dosyć oszczędnie są oświetlone (zwłaszcza ze świetlówkami) - nie epatują tak światłem jak u nas
Ja na pewno wkręcałem tam zawsze rtęćqba napisał(a):Jedyny słup, który nigdy nie zaznał sody ( no chyba że w przeszłości do łychy wkręcony był wkręcony penning, ale tak pewnie nie było)
Powrót do Konserwacja, modernizacja i budowa oświetlenia zewnętrznego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość