www.lighting-gallery.pl

Witam,przedstawię w skrócie montaż termokurczliwej mufy na kablu oświetleniowym.

1.Odkopywanie w miejscu uszkodzenia po uprzedniej lokalizacji


2.Odkopana uszkodzona mufa kablowa



3.Przygotowane końce kabla do zaprasowania tulei aluminiowych


4.Zaprasowywanie tulejek za pomocą ręcznej praski


5.Następnie pilnikiem należy spiłować ostre krawędzie


6.Zagrzewanie izolacji na żyłach kabla


7.Przed zagrzaniem zewnętrznej izolacji należy oddtłuścić izolacje kabla w celu dokładnego uszczelnienia klejem,którym pokryta jest wewnętrzna strona mufy termokurczliwej


8.Zagrzewanie zewnętrznej izolacji należy robić niezbyt silnym płomieniem od środka na zewnątrz,aby wyeliminować gromadzenie się powietrza wewnątrz mufy.


9.Gotowa mufa.Przed zasypaniem i ułożeniem kabla należy koniecznie poczekać aż wystygnie.

Ciekawy fotoreportaż!

Czy to jest to uszkodzenie oznaczone kępą trawy
Kopanie przy tym betonie nie było łatwe

Ta mufa to się nadaje do kretynizmów
Jak ktoś mógł zrobić coś takiego a następnie zasypać ziemią, betonem i położyć płytę

W takich miejscach chyba montuje sie specjalne studzienki ,z kwadratowymi ,betonowymi pokrywami . Widzę ,że używasz młota udarowego do rozkuwania

Michal - świetny reportaż! Nie znam innych forum oświetleniowych, ale jak nam tu Michał serwuje takie foty, to jest bardzo ważne, bo niesamowicie podnosi poziom naszych dyskusji i samego Forum.

Michał, mam pytania:
1. jak można zlokalizować takie uszkodzenie bez rozkopywania ziemi? Szukacz metalu odpada, bo pokaże kabel przed i po uszkodzeniu. Może puszcza się specjalny sygnał na kabel żeby powstała fala stojąca czyli żeby nastąpiło odbicie od przerwanego kabla i w ten sposób da sie okreslić długość kabla od miejsca puszczania sygnału testującego do miejsca przerwania czyli do miejsca odbicia fali/sygnału testowego

2. dlaczego przed zasypaniem tego wykopu nie układa się tasmy ostrzegawczej na odpowiedniej głębokości?

3. jak gwarantuje się, że na tej linii kablowej nie ma napięcia? Uziemiania tego naprawianego odcinka nie dostrzegłem

4. dlaczego nie jest na koniec nakładana prawdziwa mufa, jak to kiedyś bywało?, (taka dwustronna, zamykana na zawias obejma, mogła by być z plastiku itp.) wówczas ponowne jej uszkodzenie nie było by takie łatwe

Foty ciekawe i się podobają.

Mam takie pytanko : jeśli chcemy ustawić nowe słupy oświetleniowe ,w miejscu, gdzie idzie już kabel oświetleniowy ,to czy można z takiego przewodu wykonać przyłącza? . Oczywiscie zakładajac ,że oświetlenie to nie obciąży za mocno przewodu i nie dojdzie do zwarcia. W jaki sposób można wykonać przyłącza ,na takim przewodzi jak na zdjęciu ? . Można zastosować kostke?

mateusz napisał(a):Mam takie pytanko : jeśli chcemy ustawić nowe słupy oświetleniowe ,w miejscu, gdzie idzie już kabel oświetleniowy ,to czy można z takiego przewodu wykonać przyłącza? . Oczywiscie zakładajac ,że oświetlenie to nie obciąży za mocno przewodu i nie dojdzie do zwarcia. W jaki sposób można wykonać przyłącza ,na takim przewodzi jak na zdjęciu ? . Można zastosować kostke?

Jeżeli dany obwód oświetleniowy nie jest zbyt mocno obciążony to można dodatkowe óświetlenie podłączyć,ale w takim przypadku nowy kabel wprowadza się do istniejącego słupa i łaczy ze starym kablem we wnęce słupowej."Wcinkę" w istniejące kable wykonuje się najczęściej w przypadku zasilających kabli nN .Montuje się wtedy tzw mufę trójnikową: zdejmuje się zewnętrzną izolację z kabla,w który chcemy się wpiąć,rozchyla się jego żyły i bez przecinania za pomocą specjalnych zacisków podłącza się nowy kabel,następnie zakłada się obudowę z tworzywa i zalewa specjalną żywicą.Takie prace można wykonać pod napięciem bez konieczności wyłączania linii.

AHA ,dzięki za informacje

cieszyn napisał(a):Michal - świetny reportaż! Nie znam innych forum oświetleniowych, ale jak nam tu Michał serwuje takie foty, to jest bardzo ważne, bo niesamowicie podnosi poziom naszych dyskusji i samego Forum.

Michał, mam pytania:
1. jak można zlokalizować takie uszkodzenie bez rozkopywania ziemi? Szukacz metalu odpada, bo pokaże kabel przed i po uszkodzeniu. Może puszcza się specjalny sygnał na kabel żeby powstała fala stojąca czyli żeby nastąpiło odbicie od przerwanego kabla i w ten sposób da sie okreslić długość kabla od miejsca puszczania sygnału testującego do miejsca przerwania czyli do miejsca odbicia fali/sygnału testowego

2. dlaczego przed zasypaniem tego wykopu nie układa się tasmy ostrzegawczej na odpowiedniej głębokości?

3. jak gwarantuje się, że na tej linii kablowej nie ma napięcia? Uziemiania tego naprawianego odcinka nie dostrzegłem

4. dlaczego nie jest na koniec nakładana prawdziwa mufa, jak to kiedyś bywało?, (taka dwustronna, zamykana na zawias obejma, mogła by być z plastiku itp.) wówczas ponowne jej uszkodzenie nie było by takie łatwe

A mnie Michał - też odpowiesz???