DoubleSuper8 napisał(a):Z tym polerowaniem to byłoby więcej roboty choć nie powiem że miałoby wpływ na poprawę strumienia świetlnego. Moim zdaniem już samo umycie tych kloszy dałoby bardzo dużo. Zauważyłem że teraz oprawy robi się w ten sposób że żeby wymienić lampę to trzeba wyciągnąć całą oprawkę. Do komory lampowej nie można się dostać przez klosz. Ma to zaletę bo nie będzie syfu w środku ale poważna wada to możliwość porażenia prądem (można dotknąć statecznika lub kondensatorów) nie mówiąc już o wymianie w nocy pod napięciem - można zostać oślepionym. U mnie na zakładzie są takie wynalazki i swego czasu jak robiłem na warsztacie przyszło mi przy tym grzebać. Z jednej strony czystość w środku z drugiej totalny kretynizm utrudniający życie.
W sumie to się niespotkałem z tym żeby w oprawie nie dało się ściągnąc klosza

Trochę to bez sensu, to jak zaspawać wlew paliwa w samochodzie

Możesz przytoczyć jakiś przykład takiej oprawy ??? A co do polerowania odbłyśników, to w starszych oprawach nie były niczym zabezpieczane, żadną warstwą ochronną i po prostu utleniały się, stawały matowe . A jak wiadomo surowe aluminium w warunkach dużej wilgotności i podwyższonej temperatury utlenia się w raczej szybkim tempie

Rtęć jest GIT.... Bo jest GIT i tyle :P ( chętnie przygarnę wszelkie bezdomne oprawy i źródła światła :) )