Taśma LED z "górnej półki" czy tak powinna wyglądać?

[kamil]

500 złotych za 10m. Lutowanie 1m to koło 20 min, na szybko. Czyli lutowanie w całości 200 min = 3 h 20 min. "lutujący studenci" po 20 zł/h * 3,33h = 66,60 zł. To może się zgadzać.
Ile może kosztować taka "goła" taśma, i odpowiednia ilość diodek do produkcji 10m? Trzebaby doliczyć. Ale chyba nie więcej niż 250 zł jeżeli to ma się opłacać.
Pytanie jeszcze, czemu z tylu kawałeczków?

Tylko że diodki nie wyglądają na lutowane ręcznie

[KaszeL]

Uściślijmy. Takich kwiatków na taśmie jest kilka, jednak większość diodek/rezystorów jest polutowana ładnie i czysto. Powiedzmy, że takie wątpliwe miejsce zdarza się jedno na metr. Bardziej mnie zastanawia fakt, że cała taśma jest łączona z 50cm odcinków. Zamówiłem 10m, dostałem dwa 5m odcinki, z których każdy składa się z 10 odcinków po 50cm każdy. Te 50cm to 8 sekcji po 6 LED każda. Jedna sekcja to jeden niezależny moduł zasilany z 24V. Co ciekawe, tylko wierzchnie PCB jest lutowane. Podkład samoprzylepny jest w cały na 5m odcinku. Taśma świeci ładnie, bez różnic w barwie. Tc=5500K i Ra = 92 dla tego konkretnego przypadku. Miało być 2000lm/m, ale ostatecznie okazało się, że jest tylko 1600lm/m przy mocy 14,4W/m. Nadal ponad 110lm/W czyli daleko poza zasięgiem świetlówek DeLuxe i na poziomie najlepszych MH. Niemniej jednak mały niesmak pozostaje Miało być prawie 140lm/W

[Beton]

Od razu bym zwrócił towar, jakby mi przysłano taki bubel Wygląda jak wykonanie części do 126p z naszego kochanego rzemiosła.

[toomm40]

nie jestem znawcą tematu i nie mam pojęcia , dlaczego to tak podejrzanie wygląda
ale czy wiadomo było wcześniej ,że dostaniesz dwa kawałki po 5 m każdy , skoro zamówiłeś 10 m? było w opisie produktu że maksymalna długość jednego modułu to 5 m ?pytam, bo to mnie najbardziej zastanawia, jakiej długości paski sprzedają , może to da Tobie częściowo odpowiedź .czy z ta taśmą aby na pewno wszystko w porządku.

[MercuryFenix]

Ciekawe jakby wyglądała taśma gdybyś zamówił ją z sylikonem ochronnym tym o IP44.
Dziwi mnie też kolejność diod ...L31,L32,L1,L2... (Wiem że to już nowa taśma, lecz nadal powinna być poprawna numeracja.)
Może firma produkująca te taśmy dysponuje tylko 0.5 metrowymi paskami
Może i diody nakładała na taśmę jakaś maszyna która miała wyższą temp. Lutowania.
No ale to że jest wykonana w ten sposób nie oznacza wcale że przetrwa mniej

[litak1]

Ja kupowałem dość dużo pasków led i to zarówno w wężu IP68 jak i gołych, i wszystkie były co metr niechlujnie, czasem nawet nierówno lutowane (do tego stopnia że chcąc je równo ułożyć musiałem przelutować ). Tak samo taśma dwustronna była w całości a nawet wąż silikonowy (w wersji IP68) był cały. Widziałem również taśmy zalewane silikonem (te o podniesionej wodoszczelności) one również były lutowane i to wszystko było zalane równo silikonem. Najwyraźniej tak wygląda proces technologiczny, a przynajmniej w niektórych wytwórniach. Tylko że ja kupowałem tańsze paski z diodami epistar (ciepłe, zimne i UV z trzech różnych miejsc) i na bank były to chinole.

[jacekk]

Mam najtańszą, chińską taśmę 5m zalewaną jakimś silikonem i tam czegoś takiego nie ma. Diody polutowane ładnie i czysto no i co ważne w jednym 5m kawałku. A cena 1/10 tej taśmy (dostałem jeszcze zasilacz do kompletu gratis) a na swiatło jakoś nie narzekam, świeci mi ta taśma na radia wieczorem

Inna sprawa że gdzieś czytałem (choć nie wiem czy wszędzie ma to zastosowanie bo diody pobierają różny prąd w zależności od typu) że 5m jest to graniczna długość taśmy zasilanej z jednego końca. Pobór prądu przy większych długościach powoduje już podobno zauważalny spadek jasności diod od strony "zimnego" końca a przekrój ścieżek zasilających taśmę raczej duży nie jest.

[acb]

Gdzieś oglądałem filmik o niskoseryjnej produkcji wysokiej jakości "niechińskich" taśm, i tam właśnie było, że produkowane były odcinki po pół metra i później łączone, chyba dlatego, że do tak małej ilości nie opłacało się używać większego pieca. Także takie łączenie z krótszych odcinków nie jest niczym nietypowym przy takich taśmach, a szajs klepany w milionach kilometrów wychodzi jako całość, bo tak się bardziej opłaca i jest szybciej.

Co do poprawek, to może trafił Ci się jakiś początek produkcji, gdzie nie wszystko było jeszcze poprawnie ustawione i musieli niektóre diodki poprawiać ręcznie. Ale takie coś jednak wypadałoby sprzedać w obniżonej cenie, a nie jako pełnoprawny produkt. Wg mnie masz podstawy do zwrotu lub ubiegania się o wymiany na "czystą" taśmę, choć jeśli Ci to nie przeszkadza, to poproś po prostu o zwrot tych 10-20% ceny i się ciesz.

[kospan]

Ewentualnie może wymieniali przepalone diody ?

[jacekk]

Ewentualnie może wymieniali przepalone diody ?

Gdyby tak było to by oznaczało że

szajs klepany w milionach kilometrów wychodzi jako całość,

jest jednak znacznie lepszy niż "markowe, High Endowe" rozwiązania bo przynajmniej działa A i widmo jakoś nie najgorsze.