Strona 15 z 129

Re: Lampy LED

PostNapisane: 2 stycznia 2014, 22:58
przez neon44
Luk jak sobie kupisz power LED za 60 zł sztuka to takich niespodzianek nie będzie

Re: Lampy LED

PostNapisane: 2 stycznia 2014, 23:24
przez LemuRR11
Mam od 2 lat w kuchni dwa reflektorki LED na GU10 4W. Kuchnia bez okna, więc świeci się tam dość często. Bez problemu zastępują żarówkę setkę, przy czym pobierają znacznie mniej energii ;) A CRI nawet niezłe

Re: Lampy LED

PostNapisane: 3 stycznia 2014, 00:46
przez amisiek
LemuRR11 napisał(a):Mam od 2 lat w kuchni dwa reflektorki LED na GU10 4W.... Bez problemu zastępują żarówkę setkę, przy czym pobierają znacznie mniej energii ;) A CRI nawet niezłe

No bez jaj, ciekawe jakim sposobem 8W diodek sprzed dwóch lat zastąpi żarówkę setkę...

Re: Lampy LED

PostNapisane: 3 stycznia 2014, 00:55
przez trojmiejski
Ja mając do wyboru żarówkę, kompakta i LED wybrałbym kompakta. LED mają potencjał, lecz dobre są drogie, a tanimi nie warto katować oczu. Nie warto prac nad nimi porzucić, jak zostaną opracowane diody tanie i dobre to sam z ciekawości zdecyduję się przetestować je, lecz na chwilę obecną wolę poczekać.

Re: Lampy LED

PostNapisane: 3 stycznia 2014, 00:57
przez Lampka
Ja zawsze podkreślam, że trzeba zwracać uwagę na kondensator filtrujący, bo jego brak jest najgorszą rzeczą w tych ledach. Ostatnio u kolegi widziałem ledy które miały ten kondensator w układzie i ich światło było całkiem przyzwoite i nie męczyło zbytnio wzroku.

Re: Lampy LED

PostNapisane: 3 stycznia 2014, 01:04
przez trojmiejski
Ja byłem wewnątrz budowanego domu gdzie ekipa budowlana oświetliła wnętrze LEDami E27 z Ikei, nie wiem jaka to była moc, pod względem ilości światła było całkiem nieźle, za to RA było słabe, kolory etykiet butelek i kartonów po napojach były blade. Do tego po odłączeniu zasilania te LEDy błyskały lekko po dwa razy.

Re: Lampy LED

PostNapisane: 3 stycznia 2014, 01:31
przez Lampka
Błyskanie, to efekt rozładowywania się kondensatorów w układzie. Przy ledach trzeba uważać na wyłączniki z podświetleniem - minimalny prąd nadal płynie i jak raz podłączyłem leda przez taki wyłącznik, to okazało się, że lampa błyskała pojedynczo co kilkanaście sekund :P

Re: Lampy LED

PostNapisane: 3 stycznia 2014, 10:13
przez LemuRR11
amisiek napisał(a):No bez jaj, ciekawe jakim sposobem 8W diodek sprzed dwóch lat zastąpi żarówkę setkę...


Jeżeli światło jest kierunkowe, i lepsze ustawienie oprawy, to może :)

Co do jakości światła jest naprawdę niezła, i inne ma się do czego przyczepić. Dobrym lampom LED, tańsze kompakty do pięt nie podskoczą. I nie ma się co dziwić, że jeżeli kupuje się LED`y po 7zł/szt, to jest totalna kicha.

LED`y mam w całej kuchni. Główną ich zaletą jest to, że lampkę dowoli można sobie przekręcać, i nie poparzy się (Jak wkręcony był halogen 50W, bardzo często się zdarzało) Miałem również małego 8W kompakta lusterkowego. Nie dość że był cholernie drogi, to jeszcze marnie świecił.
Kolejną zaletą LED, jest to że można sobie migać tym do woli, i się nie spali (oświetlenie schodów, czy lampy na czujnik ruchu) gdzie wkręcając w takie miejsce kompakta, pożegnalibyśmy się z nim raz dwa..

Najlepsza "żarówką" LED (chociaż nie najsprawniejszą) Osram Led Star Par 16 35 25° 4W - do czytania wręcz idealne, posiada przetwornicę, więc nie miga. CRI, naprawdę na przyzwoitym poziomie. A kupiona w promocji za 19zł

Re: Lampy LED

PostNapisane: 3 stycznia 2014, 11:15
przez Watt
Te LEDy to jak dla mnie tylko do piwnicy, ale NIE DO DOMU :!:

Re: Lampy LED

PostNapisane: 3 stycznia 2014, 11:50
przez MercuryFenix
Watt napisał(a):Te LEDy to jak dla mnie tylko do piwnicy, ale NIE DO DOMU :!:

Chwila...
Zazwyczaj w pomieszczeniach typu piwnica, składzik gospodarczy itp. potrzebne jest silne natężenie światła ! W moim przypadku żarówka 100W oraz belka 2x40W wraz ze świetlówkami T12 Pily Daylight. Ale żarówka często tylko by podgrzać kolor otoczenia bo ja zbytnio zimnych źródeł nie lubię. ;) Nie krytykujcie mnie, ale mi poprostu odpowiada tylko na ulicy, oraz w składziku. w domu zimnego światła bym nie dał. :)
No napewno tanie lampy LED są g.....em ponieważ zazwyczaj siedzi tam mostek i kondensator obniżający napięcie. brak jakiegokolwiek kondensatora filtrującego.
Moja dziewczyna ma cały dom oświetlony LED'ami (ale nie takimi tanimi) i muszę przyznać że świecą przyjemnie dla oka, są dość mocne jak na LED i widać wszystko, w nocy jest jednak gorzej, Bo jak otworzysz oczy zapalisz tą lampkę to widzisz 50 punkcików i nic więcej :P nie tętnią w rytm częstotliwości sieci i naprawdę idzie wysiedzieć. aha no i mają barwę ok 4000k