Watt , podobnie jak ja ,zraził się zapewne do lampek LED. ale i ja , choć osobiście nie używam LEDów,(bo używam co innego

) nie twierdzę że są tylko złe i byle jakie. uważam ,że są sytuacje i miejsca, gdzie LEDy sprawdzają się doskonale,lepiej niż kompakty, żarówki czy liniówki. nawet i te o kiepskim Ra.(bo nie wszędzie potrzebujemy 9xx).
ale warto skorzystać też z wiedzy amiśka czy Kaszel'a. i spróbować kupić produkty, które u nich się sprawdzają .tak po prostu - i na przekór własnemu maniakalnemu uporowi,że wszystko, co LED, jest do dupy
Watt,technologia jest OK. to ,że w Czarnobylu czy Three Mile Island stopiono reaktor (wskutek błędów ludzkich i zaniedbań) to nie znaczy jeszcze ,że cała technologia energetyki jądrowej jest badziewna .jest wręcz przeciwnie-i tak samo jest z LEDami
