www.lighting-gallery.pl

galad napisał(a):

Przy takiej budowie lampki strumień świetlny będzie zależał od napięcia zasilania.

galad napisał(a):barwa ok, CRI też, brak efektu stroboskopowego, działają zarówno przy prądzie stałym i przemiennym. Nie wiem jak z trwałością, bo są pozbawione radiatora,

Jak nie ma , przy tym zasilaniu: mostek Gretza + rezystory ograniczające prąd dla diod LED, będą one tętnić światłem na 100Hz.

Całość wykonana po najniższych kosztach.

LED Spectrum 13W z odzysku, sprawna, zimny kolor światła.

Lampki Led kupione na targu, za 5 zł, czyli za sztukę 2,50zł.
Budowa, lampka cała plastikowa, brak radiatorów, za radiator robi pcb, i dość grube ścieżki pomiędzy diodami. Zasilane to jest zasilaczem bez transformatorowym, do bólu prostym technicznie, kolor światła to tak ok 2900K, efekt stroboskopowy jest. Najlepsze jest to, że na opakowaniu i samej lampce Chińczyk umieścił dumny napis 5W, ale wystarczy zdjąć klosz i na pcb mamy napis 3W. Gdy lampkę podłączyłem do miernika zużycia energii, ten pokazał, że lampka pobiera z sieci tylko 1,5W
Strumień świetlny, to coś ok 25W żarówki. Ciekawe jak z trwałością? Na razie testuję to cudo w lampce nocnej, zobaczę ile pociągnie, ale korci mnie aby ten kondensator na 35V zastąpić takim na trochę wyższe napięcie.

Ale tandeta

Szczerze to nawet złotówki bym za to nie dał Już z zewnątrz wygląda tandetnie, jak totalny noname, a widok wewnątrz i elektronika nie dziwią, ciekawe ile chociaż to poświeci ale nie zdziwił bym się gdyby żarówka miała to przeżyć A zamiast oświetlać się takimi tanimi LED ze stroboskopem naprawdę bym wolał żarówki choć zbytnio za nimi nie przepadam.

Bazarowa klasyka. LEDy tego samego sortu co te na E27 z kopułką i plastikowym radiatorem, którego jedynym odprowadzaniem ciepła są wywietrzniki i otwory w tym plastiku. Jakiś czas temu sprowadziłem sobie takie ledy w kopułkowej wersji z Alli do testowania i w ich przypadku proporcja mocy jest podobna - wypadają gorzej od kompaktów, nawet od słynnych "różowych" Apolli Przynajmniej na etykiecie, bo w praktyce pobierają dużo mniejszą moc.

Napięcie elektrolitu 35V jest efektem dobierania wszystkiego na możliwie graniczne wartości - fakt że w działającej takiej lampce LED spadki napięcia na diodach wypadają tak, że taki kondek na 35V będzie działał, ale gdy diody padną, to jego detonacja następuje bardzo szybko - praktycznie zawsze zużyte LEDy tego typu spotkałem z metalową puszką po elektrolicie, latającą luźno w obudowie.

Podobne robił Spectrum, wiem bo otworzyłem w celu wymiany kondensatora elektrolitycznego.

Niedawno Philips wprowadził LEDy w mlecznej szklanej bańce osiągające wydajność w lm/W większą niż to z czym dotychczas w typowych LEDach mieliśmy do czynienia. Przykładowo tutaj jest wersja 2700K o mocy 13W osiągająca 2000lm:
https://allegro.pl/oferta/zarowka-led-e ... 0895715540

Tu zaś daylight 6500K o mocy 23W osiągający 3452lm co stawia go w pozycji zamiennika żarówki 200W:
https://allegro.pl/oferta/zarowka-led-e ... 0888155137

A jeszcze niedawno kompakty 23W ledwie setkę były w stanie zastąpić.