www.lighting-gallery.pl

Ikea sprzedaje nowe lampy diodowe. Nie jest to filament, ale ozdobne lampy diodowe światłowodowe. Co prawda światła zbyt wiele nie dają, ale wyglądają ciekawie, niecodziennie.
Otwieram zatem nowy wątek. Z czasem takich źródeł światła powstanie więcej.
Oto nowe lampy diodowe światłowodowe. Barwa żółta (powiedzmy, że biała bardzo ciepła, ale mi się to widzi bardziej jako żółte).




są dwie wersje - E14 i E27 obie dają 20lm przy mocy 1,8W, także jest to lampka ozdobna i tylko do tego się nadaje.


Deklarowana na trzonku wydajność źródła to 10lm/W - zdaje się, że jednak żarówka głównego szeregu była sprawniejsza!

Myślę, że tego typu lampy można byłoby o wiele lepiej wykonać. Zapewne dzisiejsza technologia pozwalałaby zrobić takie, aby na pierwszy rzut oka nie różniły się od tradycyjnej żarówki. Chciałbym zobaczyć ledowe wersje starych żarówek z zygzakiem, a także wszystkie kształty fasonów w wersji LED. Może w końcu ktoś się podejmie ich produkcji.

Nie dorasta do pięt LEDom filamentowym. Filamenty potrafią świecić dość mocno nawet lecz nie jest problemem zrobić identycznie wyglądające tylko, że słabiej świecące, kwestia zastosowanych diod.

Ciekawe, co tam mają w środku za układ zasilania.

Mi też się filament o wiele bardziej podoba, ale takiego dziwadła dotąd w ręku nie miałem. Stąd wątek.
Taka ciekawostka - na rynku są już filamenty o sprawności 90 lm/W przy CRI>80 i ciągłej czerwieni. Są też takie, których światła się nie da się odróżnić od żarowego pod względem jakości.
To coś powyżej ma być ozdobą i tylko do tego się nadaje.

Ta osłona elektroniki pomiędzy trzonkiem a bańką jest beznadziejna. Żadna to ozdoba według mnie. Gdyby to chociaż było czyste aluminium, proste, bez nadruków, to od biedy by mogło być, ale w tej chwili te lampy są paskudne.

A mnie się ta lampka bardzo podoba, jest oryginalna, wykonana w kolejnej innej technologii, a to przecież daje większe zróżnicowanie tak jak dawniej z lampami. Nudno byłoby gdyby była tylko jedna technologia wykonania świecideł diodowych a tak mamy kolejną ozdobną lampkę, która może nie nadaje się do oświetlania, ale do nocnych oświetleń jak najbardziej. Teraz troszkę o technologii nie jest bowiem tak prosto wykonać przezroczysty światłowód, który podświetlony emituje tak silne światło z całej długości (jak neon lub cieniutka ccfl), jakieś pomysły ? jak to działa, czy może do tworzywa światłowodu domieszkowany jest luminofor , ale byłaby bardziej żółta ta skrętka hmmm... a może to nie świeci tak mocno jak się wydaje na zdjęciu. Niemniej jednak przezroczysty światłowód bardzo mało światła emituje....

Ta lampka daje sumarycznie około 20lm więc tyle, co żarówka od latarki. Gdyby nie była tak plastikowa, byłoby znacznie lepiej. Niestety części plastikowe wyglądają tandetnie. Szkoda, że inżynierowie ikejscy nie zrobili tego ładniej. Mają tyle fajnych lampek...

Beton napisał(a):Ta osłona elektroniki pomiędzy trzonkiem a bańką jest beznadziejna. Żadna to ozdoba według mnie. Gdyby to chociaż było czyste aluminium, proste, bez nadruków, to od biedy by mogło być, ale w tej chwili te lampy są paskudne.

No właśnie to jest jej wizualnie największa wada.

Mam taką lampkę i faktycznie te plastikowe wykonanie jest estetycznie słabe
viewtopic.php?f=106&t=6141