Diodowe lampki choinkowe

Dyskusje na temat diod LED

Moderator: cukrownik

Re: Diodowe lampki choinkowe

Postprzez qba » 22 grudnia 2018, 19:27

Przed świętami w 1997 r miałem pomysł na zrobienie lampek choinkowych z diod LED, które sprzedawali w sklepach elektronicznych, ale na pomyśle się skończyło.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku
Avatar użytkownika
qba
 
Posty: 8334
Zdjęcia: 1020
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 19:15
Lokalizacja: WLKP

Re: Diodowe lampki choinkowe

Postprzez Edziu » 22 grudnia 2018, 22:09

Pamiętam że były w latach 90tych lampki LEDowe ale to były zwykłe diody, oraz takie lampki były dość drogie.
W poszukiwaniu miejsc gdzie występowały bądź występują duże kwiaty opraw oświetleniowych...
Avatar użytkownika
Edziu
 
Posty: 3147
Zdjęcia: 497
Dołączył(a): 24 września 2007, 09:38
Lokalizacja: Toruń

Re: Diodowe lampki choinkowe

Postprzez MRP200 » 22 grudnia 2018, 23:38

AsXSn napisał(a):Kawałek lampek LED mojej produkcji ;)
Diody łączone szeregowo i musiałem użyć przetwornicy step up aby podwyższyć napięcie z 3V do 20V

Taki szereg diod LED można byłoby też zasilić z prostego zasilacza sieciowego transformatorowego. Układ po stronie wtórnej może być bardzo prosty: mostek prostowniczy - kondensator wygładzający - rezystor ograniczający prąd diod. Zasilanie 3 V, podejrzewam że w twoim przypadku bateryjne, też ma swoje zalety - bezpieczeństwo. Ale w tym przypadku należy użyć baterii o dużej pojemności, a jeszcze lepiej akumulatorków, które co jakiś czas trzeba podładować.
Ja w tym roku na okres zimy zrobiłem mały retrofit 3-ch lampek ogrodowych solarowych LED. Mają dopięty aku Ni-Cd o dużej pojemności, rzędu 4000 mAh. Tak duży akumulatorek jest poza lampką podłączony przewodami. Przy takim retroficie wewnętrzny akumulatorek trzeba usunąć, podładować i przechować do wiosny. Lampki świecą co noc, do rana, a trzeba pamiętać, że teraz świecą prawie 17 godzin, a ładują się tylko 7 h i podejrzewam, że najwyżej połową prądu, który pobiera dioda. Te duże akumulatorki od czas do czasu wyjmuję i podłączam pod konkretną ładowarkę, co niektórym spokojnie wystarcza na dwa tygodnie conocnego świecenia (238 h). W zanadrzu są jeszcze dwie takie lampki, a z racji że są jedna obok drugiej, to zamierzam zasilić je z akumulatora od wojskowej radiostacji typu KN-10 (10 Ah). Aku na razie jest jeszcze w trakcie formowania, a potem muszę zrobić jeszcze wymianę elektrolitu.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4279
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Diodowe lampki choinkowe

Postprzez AsXSn » 22 grudnia 2018, 23:49

Zasilanie było z akumulatorka chyba Li-ion, nie ma na nim oznaczenia.
Planuję zrobić jeszcze trzy takie odcinki łańcuchów i zrobić z tego coś na podobę sopelków, że z przewodu nośnego będą zwisać te łańcuchy i każdy łańcuch będzie podłączony równolegle z układem diod podłączonych szeregowo.
Mam jakiś transformator sieciowy tylko on ma napięcie na uzw wtórnym 9v
HID's will never die!
Avatar użytkownika
AsXSn
 
Posty: 1063
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 sierpnia 2017, 17:41
Lokalizacja: Maków Mazowiecki

Re: Diodowe lampki choinkowe

Postprzez MRP200 » 23 grudnia 2018, 22:18

Jeżeli ten aku miał napięcie blisko 3 V to na 100% był to Li-jon, tyle, że mocno rozładowany. W stanie pełnego naładowania te akumulatorki osiągają 4,2 V. Przy projektowaniu przyjmuje się średnie napięcie 3,6 V. 2,8 V to stan wyładowania. Do ładowania takich akumulatorów należy używać dedykowanych ładowarek, ale z własnego doświadczenia da się go naładować prymitywną ładowarką prądem nie większym niż 0,1 C (C - pojemność akumulatorka). Trzeba tylko kontrolować woltomierzem napięcie na zaciskach akumulatorka. Ponieważ ładowanie prądem 0,1 C jest długotrwałe wystarczy jak po 5 godzinach ładowania będziemy kontrolować napięcie co godzinę. Jak napięcie przekroczy 4 V to kończymy ładowanie.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4279
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Diodowe lampki choinkowe

Postprzez AsXSn » 23 grudnia 2018, 22:26

Na nim była nadrukowana wartość 3.7V i jest to płaski akumulator, mam do niego moduł ładowarki który zasila się po przez micro USB
HID's will never die!
Avatar użytkownika
AsXSn
 
Posty: 1063
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 sierpnia 2017, 17:41
Lokalizacja: Maków Mazowiecki

Re: Diodowe lampki choinkowe

Postprzez MRP200 » 23 grudnia 2018, 23:41

Na 100% to jest akumulator Li-pol. 3,7 V to średnia wartość napięcia przyjmowana do obliczeń. Dla tych akumulatorów napięcie odzwierciedla stan naładowania. 2,8 V to właściwie stan rozładowania, a 4,2 V to maksymalne w stanie pełnego naładowania. Podane wartości dotyczą pojedynczego ogniwa.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4279
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Diodowe lampki choinkowe

Postprzez PhilipsMalaga212 » 27 stycznia 2024, 12:22

Takie tam, z nudów
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Miłośnik opraw rtęciowych
Avatar użytkownika
PhilipsMalaga212
 
Posty: 378
Dołączył(a): 5 lipca 2023, 19:31
Lokalizacja: Jarosław

Poprzednia strona

Powrót do Diody LED

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości