www.lighting-gallery.pl

Musi być zimno w d jak się siedzi w zimie na takich ławkach.

Ciekawe, dlaczego nie stosowano kloszy pryzmatycznych.

slaweklampy napisał(a):Musi być zimno w d jak się siedzi w zimie na takich ławkach.

Ciekawe, dlaczego nie stosowano kloszy pryzmatycznych.

fakt,że może być zimno, ale kiedyś to się robiło na bogato, z drzewa. a dziś ? widziałeś gdzieś siedzenia z drzewa? lub inne elementy wykończenia tego typu pojazdów?
a co do kloszy, to chyba nigdy nie widziałem takich opraw okrągłych z kloszami innymi niż mleczne.

O dziwo w Bergmannie nie było zimno, nawet było dość ciepło, choć zawsze gdy jechałem zimą N-ką z 1952 to właśnie zimno było.
Co do kloszy, to o ile na kolei występowały zarówno mleczne i pryzmatyczne w równych proporcjach to w przypadku tramwajów zdecydowanie dominowały mleczne. Jedynym znanym mi wyjątkiem były tramwaje 802N które obecnie już nie istnieją:
http://mkmlodz.webd.pl/802n/str802n.htm

Niedawno był poruszany temat wiedeńskich tramwajów ze świetlówkami zasilanymi prądem stałym 600V z wykorzystaniem żarówek jako ograniczników prądu. Gdy trafiła się teraz okazja dorwania wiedeńskich E1 i doczep c3 w Krakowie, to miałem okazję zauważyć, że dokonano wymiany oświetlenia na nowoczesne przekształtnikowe w prawie wszystkich wiedeńcach. Poza egzemplarzem o numerze HW101 to nie wiem czy ostały się inne z klasycznym oświetleniem.


Wnętrze doczepy c3:








Oryginalne oświetlenie awaryjne, w niektórych egzemplarza zostało ono całkowicie usunięte:


Inny egzemplarz doczepy:


Oświetlenie wejścia:

Wiedeńczyk E1:

Bombardier NGT8:


Oświetlenie jest 100% LED:

Ja bym się w nim czuł jak pod prysznicem z hydromasażem.

Na szczęście po realizacji kontraktu na te NGT8, został ogłoszony kolejny przetarg na jeszcze dłuższe wozy i wygrała go Pesa ze swoim Krakowiakiem który na szczęście ma inną stylistykę, estetyczniejszą moim zdaniem (później pokażę własne zdjęcia Krakowiaka). Przez krótki czas jednak była w Krakowie fascynacja tym designem i bardzo zbliżoną stylistykę wnętrza zastosowano w modernizacjach niemieckich używańców. Z N8C-NF zmodernizowano tak wozy o numerach HK451, HK452 i HK453:
http://fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=51461
http://fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=46805
http://fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=46808

Podobnie zmodernizowano GT8S o numerze RF313:
http://fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=52363
http://phototrans.eu/14,713380,0,Duewag_GT8S_3050.html

W ogóle z GT8S jest osobna historia, w Krakowie jeździ 27 sztuk (sprowadzono 28, lecz jeden z nich po poważnym wypadku na rondzie Grunwaldzkim został skasowany). 25 sztuk jest niezmodernizowanych, zmodernizowany jest wspomniany już RF313 oraz RF323, aczkolwiek stylistyka wnętrza tego drugiego po modernie jest zupełnie inna. W czasie pobytu w Krakowie dorwałem klasyczne GT8S i RF323. Na początek klasyka, GT8S jest oświetlony takimi samymi oprawami jak kiedyś prezentowane w tym wątku N8C, z tą różnicą, że w GT8S są dwa rzędy takich opraw, gdy w N8C i N8S tylko jeden:

Obiecany zmodernizowany GT8S o numerze RF323:

Tramwaj EU8N czyli zmodernizowany nowszy wiedeniec E6. Historia E6 jest dość specyficzna. Te pojazdy w odróżnieniu od E1 i c3 nie pojawiały na liniach tramwajowych ogólnomiejskich. Kursowały na wydzielonej linii U6 mającej oficjalnie status linii metra. Pojazdy i infrastruktura miały charakter tramwajowy (wysokość peronów, zasilanie itd...), choć długość składów była bardziej zbliżona do standardów metra i wyróżniały się dwukierunkowością gdy w przypadku tramwajów ogólnomiejskich ściśle trzymano się jednokierunkowości. Przez długie lata w Wiedniu na linii U6 kursowały składy E6+c6+c6+E6 (c6 to dwuczłonowa doczepa bierna), a później składy 4xT lub E6+c6+T+c6+E6 (tak, udało się w ramach wspólnego systemu sterowania wielokrotnego ukrótnić stare oporowe E6 z posiadającymi falowniki i silniki asynchroniczne wagonami typu T).
Stary film z czysto klasycznymi składami:



Nowsze mieszane składy (obecnie to też już historia gdyż od dłuższego czasu E6 nie kursują na U6):



W Krakowie postanowiono kupić E6, a następnie przerobić na jednokierunkowe i wydłużyć do trójczłonów, gdzie środkowy człon jest fabrycznie nowy i posiada niską podłogę:




Jak się przyjrzeć to w linii świetlnej przed ekranem widać pojedynczy punkt o innej barwie, pewnie jest to oczko diodowe:

Jak na razie najnowsze dziecko Pesy czyli Krakowiak: