www.lighting-gallery.pl

Uszkodzone oświetlenie w zmodernizowanym 105Na
od połowy wagonu do końca nie świeciła żadna oprawa, jedyne to z jednej strony żarzyły się skrętki w świetlówce

Z takim oświetleniem ten wagon jeździ już ok 2 tygodni.

Taki sposób modernizacji oświetlenia można spotkać w wielu stopiątkach w Polsce. W Gdańsku tylko 114Na 1501 ma podobne oświetlenie.

Swoją drogą prezentowany w październiku skład stopiątek 1341+1342 został przeznaczony na skład historyczny z odtworzeniem do stanu fabrycznego. Pod koniec listopada zakończył pracę liniową i rozpoczął się jego remont.

Pesa Twist dla Wrocławia:




















Na chwilę oświetlenie zostało załączone w pełni:

Trójczłonowy, jednokierunkowy tramwaj Pesa Jazz dla Warszawy:

Zgodnie z tradycją przez tydzień przed Bożym Narodzeniem po torowiskach Gdańska jeździła świąteczna N-ka:






Zdjęcie wnętrza ISO 80:


ISO 200:

Jeździła liniowo, czy okazjonalnie.

Jeździł codziennie w tygodniu poprzedzającym Boże Narodzenie w godzinach 15-19. Był to odrębny rozkład od pozostałych zwykłych linii. Na kolejne kursy z lampkami choinkowymi trzeba poczekać do grudnia 2017 lecz bez lampek to tą N-kę na pewno będzie można spotkać wcześniej przy jakiejś okazji, jeśli nie puszczą w ramach WOŚP to wtedy dzień dziecka lub inna okazja.

N-ki są mega. Miałem okazję przejechać się taką w na linii mikołajkowej w Warszawie.

Potem powrót jedna z pierwszych stopiątek. Jasno przy takiej ilości świetlówek.

Kolejny zabytek z gdańskiej stajni czyli 102Na:










W układzie z żarówkami w szeregu doskonale widać wahania napięcia w sieci:




Żarówki podświetlające tablicę emitują wyraźnie więcej światła niż żarówki oświetlenia głównego:








Film prezentujący przygasające oświetlenie podczas przejazdu przez izolator, żarówki oświetlenia tablicy wracają do pełnej jasności z opóźnieniem co sugeruje zasilanie z przetwornicy:

W tych tramwajach górne oświetlenie nadal zasilane jest bezpośrednio napięciem trakcyjnym. Rozwiązanie zaczerpnięte ze starych tramwajów N4 (dwuosiowe). Pierwotnie stosowano szeregi 5-ciu żarówek na 120 V. Ciekawiło mnie natomiast, jak rozwiązano oświetlenie bocznych tablic kierunkowych. Nie mniej zastosowanie 3-ch żarówek może sugerować, że tam również stosowano napięcie trakcyjne. Te tramwaje mają już oryginalną instalację niskiego napięcia 36 V, pierwotnie zasilaną z przetwornicy wirnikowej. Oświetlenie zewnętrzne zasilane jest napięciem 24 V, uzyskiwanym z przekształtnika tranzystorowego, zasilanego napięciem głównym 36V.

W przednim świetliku to faktycznie mogli zastosować żarówki zasilane napięciem trakcyjnym, lecz w przypadku bocznej tablicy powrót do pełnej jasności z opóźnieniem po przejeździe przez izolator sugeruje zasilanie z przetwornicy, inaczej by wróciły do pełnej jasności od razu, tak jak oświetlenie główne również widoczne na filmie. Oczywiście nie twierdzę, że tak było oryginalnie, to może być przeróbka dokonana w Gdańsku lub Wrocławiu (stamtąd ta stodwójka pochodzi). Poza tym te żarówki świecą stanowczo za mocno jak na trzy 220V w szeregu, te w świetliku przednim zaś faktycznie są przyciemnione na tyle, że układ trzech w szeregu pasuje do nich.