www.lighting-gallery.pl

Michał - dzięki za repo. Fajna sprawa.

A tak na marginesie - a nie spojrzałeś na sufit, czym oni się tam doświetlają ?

Jak widzę ten szeroki płomień, a obok karton tekturowy, to z BHP to oni tam sa raczej na bakier

KaszeL napisał(a):Byłeś w biurze na piętrze? Na dole, gdzie jest wzornik niczego nie ma Z kolei warsztat jest w budynku obok.

To było biuro, zamknięte. Przechodzi się obok wzornika i trzeba iść jeszcze trochę wyżej.

Warsztat też?

KaszeL napisał(a):Warsztat też?

Wtedy do warsztatu jakoś nie trafiłem. Szedłem "na ślepo" patrząc na strzałki i one zaprowadziły mnie przed drzwi do biura. Tak pewnie postąpiłby każdy potencjalny klient, który jeszcze tej firmy nie zna.

Zobaczę tam innym razem, również ten budynek obok w którym, jak mówisz, jest warsztat.

Wydawało mi się, że zamówienia (również ustalanie cen) składa się właśnie w biurze, bo jak nie zamówienia to co by się tam załatwiało. A odbiór to w warsztacie, chyba, że sami montują na miejscu eksploatacji.

bardzo dobrze znam te zdjęcia i ten warsztat. przypomnialy mi się stare, dobre czasy , bywalem tam mnóstwo razy.teraz to juz tylko namiastka tego, co bylo niegdyś,przed laty. mój ojciec pracowal tam niemal 40 lat, przez jego ręce przeszly wszystkie poznańskie( i nie tylko ) neony , np. wielki neon na kinie Baltyk(nie istniejącym juz niestety )kręcąca się "opona"na dachu jednego z budynków nieopodal Kaponiery, hot. Mercury, Polonez , wielki neon "Adria",neon "Poznańskie Slowiki"z pięciolinią i nutkami przy ul.Św,Marcin i wiele, wiele innych...Ojciec byl odpowiedzialny za ostatnie ogniwo produkcji- pracowal na tzw. stanowisku prózniowym. a więc odpompowanie powietrza, wupszczenie rtęci, wygrzanie elektrod gazem szlachetnym-helem, ponowne odpompowanie, następnie gaz argon, neon, lub ich mieszanka , zatopienie kapilary pod próżnią , wyjarzanie w tzw. sezonowni i....neonik gotowy
szkoda,ze dziś tak niewiele się tego robi ...wszędzie te wstrętne ledy , swietlówki T8 na elektronicznych statecznikach-drżące, bo nie radzące sobie wogóle z mrozem, pleski i inne "tańsze, nowoczesne i nieśmiertelne "technologie ...
neon to relikt przeszlości , podobnie ,jak stare poczciwe oprawy uliczne , które wymierają i wiele innego ,kultowego osprzętu i źródel swiatla, wielka szkoda.......

Michal napisał(a):Witam,

Tym palnikiem podgrzewa się szkło na długości,np. w celu wykonania różnego rodzaju łuków.Wystający pręt z lewej strony służy do skracania lub wydłużania płomienia

tak mi się skojarzyło, że owe węże, zasilające (gazem ziemnym?) ów palnik, są już od bardzo bardzo dawna zabronione do użycia w takim właśnie celu, czyli połączeń elastycznych, możliwe są tylko połąćzenia sztywne.
Ciekawe, czy właściciel ma tego świadomość

To są palniki na propan butan i można je zasilać przewodami elastycznymi

cieszyn napisał(a):tak mi się skojarzyło, że owe węże, zasilające (gazem ziemnym?) ów palnik, są już od bardzo bardzo dawna zabronione do użycia w takim właśnie celu, czyli połączeń elastycznych, możliwe są tylko połąćzenia sztywne.
Ciekawe, czy właściciel ma tego świadomość

Przecież istnieją specjalne węże do gazu, gumowe, również takie, które wyglądają jak wąż do prysznica. Jeżeli stosują taki waż przeznaczony do gazu, to żadnej kary nie zapłacą. Inną sprawą jest ryzyko podpalenia węża, ale to jest sprawa rozważności przy obsłudze palnika.


Czy ta firma wykonuje obecnie popularne kasetony na świetlówki i reklamy z LEDów? Ciekawe, czym kierują się ci, którzy zamawiają wykonanie takich rzeczy zamiast ładnych neonów. Przecież reklamę lub szyld robi się po to, żeby przyciągnąć klienta.